Aktywne Wpisy
tojapaweu +947
xPekka 0
Mirki, jak się rozliczacie z różowymi za mieszkanie? Zakładamy zwykła partnerkę, a nie żonę ani narzeczoną.
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
Rachunku 50/50 to oczywiste, a jak podejść do raty kredytu? imo podejście typu 50% rynkowej ceny wynajmu 1 pokoju byłoby git, bo niezbyt spoko byłoby spłacać sobie kredyt hajsem różowej, jednak z drugiej strony jeśli ona nie ma swojego mieszkania to przecież nigdzie by nie wynajęła mieszkania za cenę samych rachunków xD pytanie hipotetyczne
#niewiemjaktootagowac #
1) taki groszkowy wpadający w taką miętę, ale taki trochę popiel, taki wiesz, przygaszony
2) taka landrynka seledynowa wpadająca w taki muślin bardziej (jakby muślin to był w ogóle kolor, dayum) i z takim wykończeniem bardziej pod turkus, ale taki szmaragdowy w odcieniu
ale żeby tak jeszcze to luz, bo przeważnie leci czymś takim:
3) taka pamiętasz jak byliśmy na pierwszym obiedzie u mojej mamy to tam była moja kuzynka i ona miała takie czółenka (co to #!$%@? są czółenka?) co w nich przyszła wtedy z tym Maćkiem, pamiętasz? (Jasne, że nie pamiętasz, ale mówisz, że tak) No. To ona w tych samych czółenkach była na takiej imprezie z tym Wojtkiem, wiesz którym (jasne, że nie wiesz, ale mówisz, że wiesz). No wiem, że wiesz, no nie drocz się ze mną, z tym Wojtkiem co później chodził z tą Kasią od Tomka.
(Jaką #!$%@? Kasią?) No tego Tomka z warsztatu (#!$%@?, nie mam nawet samochodu, co za warsztat?). I ona wtedy z tym Wojkiem (a nie Maćkiem?) jak była tam na tej imprezie (czeeej, jakiej...? nieważne...), to on miał taką marynarkę właśnie fajną w kropki, ale ją potem zdjął, ale jak ją miał na sobie to usiadł obok takiej dziewczyny tam, co jej nie znam, ale wyglądała mi na straszną szmatę i w ogóle ubrała się jak jakaś dziwka puszczalska i w ogóle to bym takie głupie pi... ech... no nieważne.
To jej siostra w każdym razie miała na panieńskim Kasi torebkę taką w takim kolorze właśnie o jaki mi chodzi. Pamiętasz już teraz?
No więc kojarzysz teraz jaka to jest sytuacja, że oczy-#!$%@?-wiście za chu* nie pamiętasz żadnej siostry od żadnego szlaucha z imprezy u Jędrzeja Spytki z Melsztyna w trzydziestym dziewiątym, bo pewnie Cię nawet na tej imprezie za ch*j nie było, ale zgodnie z życiowym doświadczeniem i przekonaniami odpowiadasz:
"No."
A ona na to zaczyna...
Wiedziałam że będziesz pamiętał jak wspomnę o tej ździrze! Wpadła Ci w oko? TAK!? WIEDZIAŁAM! Pewnie chciałbyś ją przelecieć, taaa? No to proszę bardzo! Leć, leć do niej! Ciekawe tylko kto Ci będzie #!$%@? prał skarpetki nieudaczniku, zdrajco. Pewnie już ją przeleciałeś! ZDRADZASZ MNIE! JAK MOGŁEŚ?! Pakuj się i się wynoś do niej, niech teraz ona się z twoimi kłamstwami męczy ty brudzie z niemytego ch*ja, albo wiesz co? Śpisz na kanapie, a zresztą śpij sobie gdzie chcesz, bo ja JADĘ DO MAMY. O jezu muszę lodów truskawkowych. Przeproś i przytul mnie i chodź do łóżka obejrzymy film.
#pasta #logikarozowychpaskow #heheszki
Komentarz usunięty przez autora