Wpis z mikrobloga

#prestashop #presta #sklepyinternetowe #pytanie #pytaniedoeksperta #kiciochpyta #zalesie
Cześć, w zeszłe wakacje zleciłem budowę sklepu pewnej firmie, którą mam niedaleko, pierwsze spotkanie, zaproponowali szablon i jakieś tam swoje wytyczne jakby to widzieli a ja jako, że nie znam się na tym, nie moja branża po prostu "kupiłem to" generalnie ludzie mili i konkretni.
Umowa podpisana, zapłaciłem część i generalnie sporo się wszystko przeciągało, dostałem sam szablon i numer telefonu oraz kontakt do osoby, które zajmuje się wyłącznie programowaniem i miałem mówić co chce a czego nie chce (chociaż uja się znam) i tak w przerwach od tego czym się zajmuje na co dzien wysyłałem dane i to się tak piekielnie dłużyło bo zawsze coś wypadało no ale powoli dłubaliśmy (czyli ja pisałem co bym ewentualnie chciał i jak szablon pozwalał to robiliśmy, bez żadnych wymysłów żeby nie było) później mi było już głupio, że to się tyle ciągnie więc uregulowałem kolejną część, chociaż to wszystko było nadal w powijakach i wyglądało średnio, teraz znów temat ruszyłem z kopyta bo znalazłem grafików, którzy mi robią świetne banery, po prostu kosmos! I kurde... trafiłem na tak genialnych ludzi, którzy mi jakieś audyty robią, dzwonią do mnie, proponują mi rozwiązania i mówią co jak gdzie kiedy i dlaczego tak a nie inaczej. - kosmos!
I wychodzi na to, że pierwsza firma (w której spotkałem się chyba z właścicielami) zleciła po prostu osobie trzeciej wykonanie jakiejś usługi. I co mnie cholernie boli to to, że ta druga firma ma tak zajebisty poziom świadczonych usług, że ta pierwsza wypada biednie bo nie czułem żeby to była kompleksowa usługa a jedynie lekkie dostosowanie szablonu i jestem trochę tym zawiedziony. Nikt mi nie podpowiadał dlaczego warto by było zrobić kategorie tak, ja sam miałem szukać błędów w tłumaczeniu w szablonie, grafika mam szukać sam i tak poczułem się zdany na siebie.
A czemu się tutaj żale?
Żeby pamiętać iż zawsze trzeba jechać do paru miejsc i pytać różnych ludzi o zdanie, to że jest ktoś blisko nie znaczy, że będzie miał ochotę się spotkać by coś obgadać (preferują kontakt telefoniczny lub mailowy) a spotkanie tylko zapoznawcze.
Kierwa, czytam wykop, staram się być na bieżąco z trendami ale przyjanuszowałem mocno. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 3
  • Odpowiedz
@Teoriawojny: kurde dlaczego ja nie trafiam na takich klientów jak Ty... :) Większość targuje się o 50zl a potem milion pomysłów i dodatkow. Człowiek chce być uczciwy i nie bierze zaliczek a potem dyma to co klient wymyśli bo chce dostać jakikolwiek pieniądze i dopiąć projekt...
  • Odpowiedz
@maryjuszpitagoras: Żeby nie było kolego, klient ze mnie idealny nie jest, Panowie z pierwszej firmy też mi poszli na rękę bo poprosiłem ich znacznie wcześniej o fakturę do opłacenia, żeby w koszty wrzucić. A dopiero później uregulowałem należność tak jak napisałem w poście.
Jeżeli Cię to nie rusza to życzę dużo takich klientów jak ja, zawsze można się dogadać. ;)
  • Odpowiedz