Wpis z mikrobloga

@RandomowyMetal chcesz mi powiedziec, ze kupiony w sobote rano chleb jest niejadalny na drugi dzien? Natomiast - wystarczylo by w krakowie zakazac palenia smieciami i bylo by czyste powietrze? Przepisy były, ale niestety reapektowanie bylo żadne. Wg grafikow na weekendy byly osobne zmiany. Wg realiow, ludzie pracowali 7 dni w tyg, byl grafik dla PIP i dla pracownikow.
Moj brat chwile pracowal jako kasjer. Wiekszego dramatu na linii pracodawca pracownik nie widzialem.
@coachu:
W sobotę rano?? Aaaa w to rano kiedy jestem pół żywy bo dwie godziny temu wróciłem z pracy??

Dobry dowcip próbuj dalej.

@Opipramoli_dihydrochloridum: Aha, a ja nie lubię sobót, i co w związku z tym??

Pracują w niedzielę to mają wolny dzień w innym terminie tygodnia.

I powtórzę bo widać że czytanie u Ciebie leży i błaga o litość.
DUŻO lepszym rozwiązaniem było by wprowadzenie dwóch wolnych niedziel w
@RandomowyMetal jesli nie potrafisz sobie zadbac o zakupy za wczasu to Twoj problem. Jesli nie potrafisz wstać pol godziny wczesniej, zeby kupic sobie pieczywo to twoj problem. Ba, część piekarni jest otwarta w niedzielę. To, że ty nie lubisz sobót to Twoj problem. Widzę, że zaradność życiowa lezy u Ciebie i blaga o litość. Rozumiem, ze pokolenie mileniasów uważa, ze należy mu się wszystko i wszystko co wymaga minimum przemyślenia was obraża