Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Na wstępnie dodam: To nie jest bait, a samo życie

Dlaczego wy #rozowepaski jesteście tak #!$%@??
Mieszkam ze swoją od ponad dwóch lat razem, ona ma 30 lat, ja 24. Ją nas utrzymuję, ja ogarniam większość spraw (Niemcy, ona nie mówi tak dobrze po niemiecku), wspieram ją we wszystkim w czym tylko się da, w miarę możliwości staram się ogarnąć jakieś gary czy sprzątanie w weekendy w domu. Nie zawsze mam na to chęci, bo po całym tygodniu w pracy nie mam ochoty myśleć o obowiązkach, tylko się zrelaksować (napić się kulturalnie czegoś, pograć na laptopie czy konsoli, spędzić czas razem itp.)

Dzisiaj rano świetna pobudka. Ledwo otworzyłem oczy, a ona od razu że trzeba dzisiaj posprzątać. Spoko, powiedziałem że zrobię to późnym popołudniem. I to był najwyraźniej błąd, bo zaczął się raban na całego. Że ja nic nie robię, że siedzę tylko na laptopie i w ogóle nie spędzam z nią czasu. Że ze sprzątaniem to zawsze to samo itp itd.

Wyszła z tego kłótnia na całego, tylko na każdy jej argument byłem w stanie logicznie odpowiedzieć i najwyraźniej w świecie mieć rację. Wcześniej 2,5 roku pracowałem w hotelarswie, teraz siedzę w biurze. Przez ostatnie 2,5 roku codzienne, dzień w dzień, sprzątałem, i logiczne jest to, że nie jest to moim ulubionym zajęciem.

Ona podpisuje swoją PIERWSZĄ umowę o pracę w niemczech, wcześniej przynosiła ok. 450 Euro miesięcznie z racji wolontariatu. Ja przynoszę 3 razy tyle od ponad dwóch lat, miesiąc w miesiąc.
Oczywiście kłótnia na całe mieszkanie, raban. Ja siedzę #!$%@?, bo mam taki raban średnio co 2 tygodnie a ona jak zwykle siedzi w drugim pokoju i ryczy, bo tak.

W takich momentach mam zamiar wziąć jej walizki i #!$%@?ć przez okno. Mam wrażenie że za kolejnym razem to zrobię.

Zapytam jeszcze raz: #rozowepaski dlaczego jesteście takie #!$%@??

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kptant
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
  • 51
@AnonimoweMirkoWyznania:
Ja bym ją wyrzucił przez okno, ale ktoś ostatnio narzekał, że mirki doradzają tylko zerwanie, zamiast zachęcać do walki o związek.
Przez tydzień prowadź listę. Niech każdy zapisuje co danego dnia zrobił wartościowego.
Jak dalej to dla niej nie będzie argument, to możesz ją z czystym sumieniem wysłać do Notschlafstelle (chyba tak to się nazywa ( ͡° ͜ʖ ͡°)), gdyż istnieje duże prawdopodobieństwo, że masz bardzo
Ojej co to będzie jak oboje będziecie w tygodniu pracować.

@bialaowca:
Ogarnięcie mieszkania we dwóch, to jest kilka minut roboty. Ale do tego trzeba normalnego podejścia, a nie darcia mordy i zaczynania kłótni od samego rana. ¯\_(ツ)_/¯
Kolejne pytanie jak wcześniej musiało być #!$%@? z podziałem pracy, skoro sprzątanie zaczyna się dopiero w weekend.
@agaja:

dlaczego Wy faceci jesteście tacy beznadziejni, że nie potraficie się szanowac, tylko za dostep do seksu (albo i nie xD) dajecie się traktowac jak sciera do podłogi?


To proste, niestety większość facetów nie może sobie pozwolić na wybór odpowiedniej dla siebie rozowej tylko musza brać co przyniesie im los i później trzymać się takiej rzep psiego ogona bo albo to albo powrót do #przegryw

Co jest bez sensu bo moim
dlaczego Wy faceci jesteście tacy beznadziejni, że nie potraficie się szanowac, tylko za dostep do seksu (albo i nie xD) dajecie się traktowac jak sciera do podłogi?


@agaja: może ma do wyboru tylko taką dziewczynę albo żadną, więc wybiera mniejsze zło?