Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Drogie Mirki na wstępie napiszę, że mam 21 lat, studiuję kierunek humanistyczny i nigdy nie pracowałem.
Ojciec namawia mnie do zapisania się na darmowy weekendowy kurs ślusarz-spawacz.
Problem w tym, że taka praca mnie w ogóle nie interesuje, a po drugie wydaje mi się, że nie mam do takiej pracy predyspozycji fizycznej (jestem słaby i ważę zaledwie 60 kg).
Chętnie poznam waszą opinię na ten temat.
#pracbaza #pracaspawaczamnieprzeistacza #mechanika

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje
  • 12
@AnonimoweMirkoWyznania: No ale co ci mamy powiedzieć? Studiujesz kierunek humanistyczny i nigdy nie pracowałeś. Co w związku z tym? To cię interesuje? Chcesz pracować w zawodzie? Jeśli tak, to się nie martw. O ile to nie jakaś politologia, tylko - nie wiem - psychologia, zarządzanie, socjologia etc, to się nie martw, jest sporo miejsca na rynku dla takich ludzi. Skup się na tym i będzie dobrze, a nie pchaj się w
Jsuwka: Idź, nie #!$%@?. Kasa zawsze się przyda a wbrew pozorom jest to nawet fajna praca. Tak jak mirki mówią, nie musisz od razu wielkich rzeczy spawać, są też pracę gdzie do spawania są np. Elementy wielkości dłoni, ważące max parę kilogramów. Zresztą osobiście jak zaczynałem pracę w ślusarce to miałem 62 kg a dziś po 3 latach 15 kg więcej (ze względu na regularne posiłki przez przerwy w pracy) i