Wpis z mikrobloga

Wiedeń, Kircholm, Hodów, Kłuszyn... O tych wielkich triumfach polskiej husarii mają świadomość nawet laicy.
Jednak jestem pewny, że mało kto słyszał o tym jak 200 husarzy stanęło na drodze 30 tysięcznej carskiej armii.
W 1581 roku od szpiegów na dworze polskim do uszu Cara Ivana IV Groźnego dotarła informacja, że Król Polski Stefan Batory szykuje się do kolejnej wyprawy na Państwo Moskiewskie. Dwie poprzednie pozwoliły Polsce odzyskać Wielkie Łuki i Połock. Uprzedzając cios 25 czerwca przez Dniepr na terytorium Wielkiego Księstwa Litewskiego wkroczyła 30 tysięczna - składająca się głównie z kawalerii - Armia Moskwiczan i ich sojuszników. Siły te miały dokonać jak największego spustoszenia niszcząc i grabiąc wschodnie kresy Państwa.
27 czerwca horda doszczętnie spaliła przedmieścia znajdującego się na dzisiejszej Białorusi Mohylewa. Ostrogu miasta bronili strzelcy, sformowani ze zdesperowanych mieszczan mających w pamięci mord jakiego armia carska dopuściła się zdobywając Połock w 1563. Moskale wykazując się barbarzyństwem utopili wtedy w Dźwinie wszystkich połockich żydów. Sytuacja wydawała się dramatyczna, jednak tego samego dnia zza horyzontu wyłoniła się licząca 200 towarzyszy rota husarska Kazanowskiego, która tego dnia miała pokazać najeźdźcy potęgę Rzeczpospolitej. Mimo przytłaczającej przewagi liczebnej (na 1 husarza przypadało 150 nieprzyjaciół) Porucznik husarski Markowski wydał prosty rozkaz "Moskali ciąć i do miasta nie dopuszczać". Rota wielokrotnie tego dnia ponawiała szarżę szarpiąc szeregi moskiewskiej armii. Na każdą próbę zbliżenia się do miasta uaktywniali się strzelcy zasypując nieprzyjaciela gradem pocisków. Niespodziewanie po 7 godzinach walk nadeszło wsparcie w postaci rota petyhorskiej Temruka Szymkowicza (164 ludzi) oraz roty kozackiej Krzysztofa Radziwiłła (150 ludzi).
Według pogłosek, które błyskawicznie rozniosły się po moskiewskich szeregach siły te były częścią zbliżającej się armii królewskiej. Nieprzyjaciel w panice wycofał się na drugi brzeg Dniepru.
Warto dodać, że walcząca z przytłaczająca przewagą nieprzyjaciela Rota Kazanowskiego nie odniosła żadnych strat.
3 miesiące później Stefan Batory rozpoczął oblężenie Pskowa, które doprowadziło do oddania Inflant Rzeczpospolitej.

#historia #ciekawostki #ciekawostkihistoryczne #gruparatowaniapoziomu #wojna #husaria

Tag autorski #oporwekrwi
Thronstahl - Wiedeń, Kircholm, Hodów, Kłuszyn... O tych wielkich triumfach polskiej h...

źródło: comment_jhlZLgAbxWtiirp4vOsXpufhkv1wYItz.jpg

Pobierz