Wpis z mikrobloga

@Krylan: Piękna strona!

Recenzja również dobra, ale warto przed publikacją chociaż przerzucić tekst - nie zastąpi to w żaden sposób korekty - przez language tool. Co do samego Yuru Camp - po mangę jeszcze nie sięgnąłem (co się dzieje, że ceny komiksów stale rosną? 25 zł za tom to już całkiem sporo), ale anime bardzo miło wspominam :D

"Choć na naszym rynku nie mieliśmy zbyt wielu okazji zapoznawać się z takimi
@szogu3: Dziękuję, dziękuję (jestem web developerem, więc robienie stron to moja specjalność :D)

Sprawdziłem sobie teraz to narzędzie i nie wierzę... znalazło w tekście kilka naprawdę okropnych literówek, które jakimś cudem przeoczyłem... Dzięki za tę uwagę, zaraz to poprawię.
A ceny niestety rosną. Wydawnictwa tłumaczą, że to z powodu rosnących kosztów druku. Na szczęście w sklepach internetowych i tak jest te parę złotych taniej, a ceny już raczej się zatrzymają na
@Krylan: Mam gdzieś zabytkową kartkę z JPFu (kiedyś się tak mangi zamawiało), a tam ceny 7-8 zł za tom <3

ReLIFE, Sakamichi no Apollon, Horimyia, Mahoutsukai no Yome, Toradora, Emma, Kokoro Connect, Love Stage - wszystkie te tytuły są dostępne w polskim wydaniu (pominąłem jednotomówki). Wiele mang ma w sobie okruchy życia ;D
@szogu3: w niektórych tych tytułach okruchów życia jest jednak mniej (taka Toradora w wersji mangowej znacznie bardziej się skupia na komedii, moim zdaniem). Można też zauważyć, że sporo tych tytułów wyszło w ostatnich latach (o czym wspomniałem w drugiej części zdania): jakbyśmy się tak cofnęli o 5 lat to już tyle tych okruchów życia by nie było.