TEAM LEBRON OD GÓRNEGO RZĘDU PO LEWEJ ZACZYNAJĄC: - młody niecharyz... (@parooow)

TEAM LEBRON OD GÓRNEGO RZĘDU PO LEWEJ ZACZYNAJĄC:

- młody niecharyzmatyczny zawodnik który nie umie pociągnąć drużyny do zwycięstw
- bojący się wyjść z cienia role player wygrywający pierścienie jako piąty najlepszy gracz drużyny
- chłopak z przerośniętym ego, od którego lepiej rzuca Łukasz Koszarek, w PO zamknęli by go nawet Bulls
- wąż, wiecznie niedowartościowany, idący na łatwiznę, bojący się odpowiedzialności
- koleś który uważa, że Knicks są dobrą organizacją, fetyszysta MRI
- współczesny Harry Potter, kiedyś Harrego wujek trzymał pod schodami, Kahwia wujek trzyma w kieszeni
- zawodnik który utrzymuje swoją wartość tylko dzięki trenerowi
- na dole po lewej zawodnik, który jak gra z Wallem to robi to samo co E'twaun Moore tylko, że na większym USG
- typ chce zostać liderem drużyny, a 2 lata upewniał się, że ziemia na pewno jest płaska
- sam zwalnia wymienia i zatrudnia graczy, żeby potem każdy mu współczuł, że ma w teamie graczy na poziomie G-League
- robi pożegnalny tour o który nikt nie daje #!$%@?, wciska spocone koszulki na siłę innym graczom
- chłop robi więcej kroków przed rzutem za 3, niż typowa polska rodzina przy wejściu na Morskie Oko
- wiecznie narzeka jaki to jest niedoceniany, a w poprzednich plejofach czapką przykrywą go koleś który zachowuje się jakby miał autyzm

TEAM GIANNIS, RÓWNIEŻ OD GÓRY PO LEWEJ ZACZYNAJĄC:

- młody Jugol, który i herbatę zaparzy, na dzika zapoluje, drzewa na rąbie, lepszy technicznie niż inni gracze z takim bębenem
- chłopak który wyrwał się z rakowej drużyny Jezioranów i w normalnym środowisku staje się tym kim miał być
- zawodnik który mimo kontuzji co roku zrywał z siebie metkę dunkera, dorzucając kozioł, rzut, przegląd pola, dziś jest jedyną atrakcją turystyczną Detroit
- człowiek rządzący 76ers, Afryką, Twitterem, Rihanną i Andre Drummondem, za 2 lata ligą
- cudotwórca, wygrał ze złamanym otwarciem w nodze, teraz wygrywa z rakiem w drużynie
- najlepszy zawodnik z pamiętnej wymiany Howarda do Lakers, prawdopodobnie najlepszy C w historii Magic
- mało mówi, dużo robi, każdy by chciał mieć takiego kolegę w drużynie
- prawdopodobnie jedyny zawodnik Hornets którego ich 56 letni właściciel nie pokonałby 1 na 1
- człowiek który zmienił grę i pomógł uwierzyć dzieciakom bez warunków fizycznych, że mogą coś osiągnąć w tym sporcie
- personifikacja dobra, miłości, szczęścia, empatii, całego dobra na tym trudnym świecie
- najlepszy zawodnik w historii NBA, z tych którzy biegają 100 metrów w powyżej 20 sekund
- może i robi 2/20 w meczu, ale chociaż nie uciekł do drużyny z którą przegrał w finałach konferencji
- ponoć przez 3 tygodnie słuchał "Spadam" Pezeta kiedy Raptors oddali DeRozana do Spurs

MAM NADZIEJE, ŻE WIECIE KOMU DZIŚ KIBICOWAĆ

#nba