Wpis z mikrobloga

@sEB-q: Wertuję cały Internet w poszukiwaniu rozpiski wyników tego przetargu, ale jeszcze nie ma. Odpowiedź moim zdaniem jest prosta - wymagania były określone i wygrał Hyundai. Tak działają przetargi publiczne, nie powinno być (przynajmniej na papierze) miejsca na faworyzowanie jednej ze stron.
  • Odpowiedz
  • 1
@piotrass007 to jak działają przetargi akurat wiem doskonale, ale to zamawiający określa warunki, wymagania, doswiadczenie wykonawcy i nie mówię o faworyzowaniu tylko określeniu sensownych wymagań aby nie umoczyć tyle kasy w niewiadomo co.
  • Odpowiedz
@sEB-q: Wiesz co, mnie bardziej bawi to nastawienie antywarszawskie w środowiskach propisowskich i błędne argumentowanie.
Rządy na całym świecie umieją wspierać swoje firmy - a obok masz artykuł dot. Niemiec kupujących Pesy + w Warszawie do tego czasu mieliśmy 100% tramwajów Pesa i Konstal.
  • Odpowiedz
@piotrass007:

Najtańszą ofertę złożyło konsorcjum firm Stadler i Solaris (ok. 2,209 mld zł brutto na całe zamówienie), a następną w kolejności koreański Hyundai (1,818 mld zł netto, czyli ok. 2,236 mld zł brutto). Cena nie jest jednak najważniejszym kryterium, ale tylko ci producenci zaoferowali cenę mieszczącą się w budżecie zamawiającego.


Pozostałe oferty – Alstomu (3,419 mld zł brutto), Skody (2,211 mld zł netto, czyli ok. 2,720 mld zł brutto), a także
  • Odpowiedz
@piotrass007: z tego co wiem to Hyundai wygrał ceną. Propozycja Pesy była mniej więcej o 500 mln droższa, więc zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych nie mogli wybrać Pesy. Oczywiście mogli wcześniej spróbować coś wymyśleć na poziomie rządowym, ale jakby wybrali Pesę to CBA wchodzi :-)
  • Odpowiedz