Wpis z mikrobloga

@mockingbird_: Najfajniej mi się żyło na Śląsku, także, że ten, no. Dreptałam na nogach, bo busów nie było i się żyło.
Jedyne fajne co widziałam w Krk to wystawę Beksińskiego i muzeum sztuki w sukiennicach. ¯\_(ツ)_/¯ A tak to reszta mi wisi.
Idk. Ja tam się ciesze, że zmieniam otoczenie.
A ty widać rodowity krakus i się już denerwujesz jak ktoś myśli nie najlepiej na temat Krakowa co. xD Z piwnicy