Wpis z mikrobloga

@kosa351: cześć, Kolego. Kilka lat temu kupowałem służbowo taką "nietypówkę" (sam brodzik) i po prostu zamówiłem to w sklepie hydraulicznym. Nie wiem skąd, ale nie mieli problemu ze ściągnięciem - tyle tylko, że ta przyjemność kosztowała kilkaset złotych.