Wpis z mikrobloga

Na nagraniach widać, że napastnik do ataku był przygotowany niezwykle starannie, można by rzec jak zawodowiec.

Wszedł na scenę w najlepszym do tego momencie, podczas zamieszania związanego z głośnym odliczaniem.
Zaatakował, kiedy błyskały ognie sztuczne i dookoła było wiele hałasu.
Nie poruszał się chaotycznie, biegł niezbyt szybko. Jak ktoś z obsługi, kto tylko zamierza poprawić mikrofon...
Uderzał nożem metodycznie i precyzyjnie w wybrane punkty, nie na oślep. Pierwszy cios zadał z ogromną siłą.
Wszystkie swoje ruchy wykonał na chłodno. Miał czas, żeby bez pośpiechu zaprzestać kolejnych ciosów. Miał czas, żeby się wycofać, wznieść ręce w geście swojego "triumfu".
Sam się poddał bez oporu i agresji.

Przerażający człowiek.
Z zimną krwią tak zaplanować i zrealizować taki atak na oczach setek ludzi...

#gdansk #wosp #wosp2019
  • 31
  • Odpowiedz
@orle: dokładnie, gość może i jest świrem, ale atak był zaplanowany grutnownie, na pewno nie działał pod wpływem impulsu. Warto dodać, że narzędzie też to nie był zwykły sobie nożyk, tylko wojskowy z tego co można wyczytać, zadający o wiele mocniejsze obrażenia niż np. kuchenny
  • Odpowiedz
@Rymcymcymw: po pierwsze plakietka, po drugie precyzyjne ciosy. Przecież chciał go zabić, więc gdyby nie wiedział co robi to dźgałby go na oślep ile fabryka dała, a tak rachu ciachu, mikrofon do ręki i "Halo jestem Stefan".
  • Odpowiedz
@loczyn: Generalnie w przypadku pęknięcia tętniaka aorty śmiertelność wynosi 80%, a mówimy tu o jej całkowitym przerwaniu ostrym narzędziem i dodatkowo jednej ranie kłutej brzucha. Nie chcę wsadzać go do trumny, no ale nie wygląda to po prostu dobrze cholera jasna
  • Odpowiedz
@controll: w sylwestra się upił, a teraz ruszył do pracy.. jak było przed rokiem? adamowicz też się pojawił na scenie? a 2 lata temu itd.? była powtarzalność? fakt wybory niedawno były, więc mógł nie zostać wybrany, a nuż gość postanowił sobie, że jeśli znowu go wybiorą to coś z tym będzie chciał zrobić?
  • Odpowiedz