Wpis z mikrobloga

@Tanczacy_z_lewakami: Ja mam to raczej rozplanowane po kolei, jako pierwsze postanowienie - bardzo chciałabym wydać solową płytę, materiał mam cały nagrany, teraz go sama miksuję. Już ponad połowę mam zrobioną, a zaczęłam przed Sylwestrem, więc nie jest chyba najgorzej (jak mam w miarę wolny dzień to siedzę po 10 godzin).

Jeszcze druga trudniejsza część, jak już zrobię miksy i mastering, żeby nie stchórzyć i powysyłać do wydawnictw.