Wpis z mikrobloga

Hipokryzja level 100. Znajoma która otwarcie mówi o tym ze usunęła dziecko ( brak przeciwwskazań zdrowotnych, nie w wyniku gwałtu ) bo nie chciała mieć więcej dzieci. Zero uczuć, poprostu: wyskrobałam bo tak chciałam ( niby ich wspólna decyzja). Broni teraz ciężarnych dzików. #!$%@? zabijając własne potomstwo bronić cudze? Nawet zwierzęta nie są tak głupie. Serio?! Tak wyglada empatia? Nie no to ja dziękuje. #gownowpis #zwierzaczki #grazynacore #aborcja
  • 32
@Murasame: nie oczywiscie ze znam roznice, ale tak wygalda ten swiat. Sa gatunki podrzedne i nadrzedne. W naturze rowniez. Co wiecej dla jednego ten zlepek komorek ma wieksza wartosc niz jakis tam dziki swiniak w lesie(np.dla mnie), a dla niektorych dobro zwierzat niszczacych uprawy jest nadrzedne. Jestesmy ludzmi i kazdy ma inne zdanie.
@jan-msciciel: Różnica jest taka, że broni w pełni rozwiniętych zwierząt, które odczuwają ból, a nie ich samego potomstwa ;) Płód do pewnego momentu nie odczuwa bólu. Musi być wystarczająca ilość unerwienia (i pojawienie się pierwszych nerwów nie skutkuje zaczęciem odczuwania bólu takiego, jaki czujesz Ty). To nie jest niedostępna wiedza, więc dziwi mnie jej brak u Ciebie oraz Twój post.