Wpis z mikrobloga

@Anderande: Też kiedyś na to wyklinałem pod niebiosa, rzecz natomiast wcale nie jest podyktowana wrodzoną złośliwością włodarzy miasta.
Wyobraź sobie, że to policzono - krótsze cykle świateł usprawniają ruch - średnio czeka się mniej, jeśli masz krótsze, ale częstsze zmiany, niż długie cykle. Wyobraź sobie, jakbyś akurat wycelował na czerwone i miał czekać 2 razy dłużej niż obecnie. Nie brzmi fajnie, nie?
A długość moim zdaniem jest właśnie optymalna - jak
@Anderande: większość dnia cykl jest ustalony z priorytetem dla św przepustowości, żeby te nieszczęsne aleje nie zamieniły się w jeden #!$%@? korek od mostu dębnickiego aż po kleparz

późnym wieczorem cykl się zmienia i na luzie przejdziesz obie jezdnie na jednym wspólnym zielonym