Wpis z mikrobloga

@kooolega dokladnie, nawet nje policja a straz wiejska, oni przyjada pppatrza i nie widza tu zadnego problemu, dzwon se pan na holownik i baw sie z sadami itp. Ja musialem czekac az łaskawie odjedzie mi z mojego wlasnego prywatnego miejsca... Takze pamietajcie, mirki jak chcecie postawic samochod jak #!$%@? i bez konsekwencji to stawiajcie na parkingu "prywatnym". Nic wam nie bedzie gwarantuje.