Wpis z mikrobloga

@anonim1133: W czas webserwisów i stanowczego rozdzielenia backendu odfrontu takie stwierdzenie jak powyżej nie ma sensu. @Kapik356 założył, że to, że robi backend implikuje to że musi teraz zacząć robić frontend co oczywiście jest nieprawdą. Nie chodzi mi o to, że chce być fullstackiem bo to jak najbardziej okej tylko o tę błędną implikację. Tak samo jak ktoś robi kosiarki spalinowe nie znaczy, że zaraz będzie musiał zająć się skuterami wodnymi,