Wpis z mikrobloga

W nawiązaniu do tego wpisu: KLIK chciałem się również pochwalić prezentem, jaki wykonałem dla swojej koleżanki na 18. urodziny :) W zestawie zapalniczka, papierosy kryzysowe, setka wódki, gumki, dwupak chusteczek higienicznych, test ciążowy oraz rajstopy. DODATKOWO stworzyłem "lek" Mimozept Forte na ciągłe marudzenie, a do środka dałem 3 paczki kolorowych Tic Taców. Mamy w swojej ekipie takie zachowanie, że jak ktoś zaczyna marudzić, to mówimy do niego jak do dziecka "mi mi mi mi mi mi mi mi" :) Stąd ten prezent.

Wrzucam zdjęcie całej paczki. Więcej możecie zobaczyć tutaj: KLIK

Przy okazji taguję #gericontent i będę tu wrzucał kolejne swoje prace ( ͡° ͜ʖ ͡°) Poniżej dodałem jeszcze jedno ujęcie :P

#heheszki #alkohol #urodziny #prezent
geratius - W nawiązaniu do tego wpisu: KLIK chciałem się również pochwalić prezentem,...

źródło: comment_vkiJZtGi2h1ISymCtXOJ2k8OKZDG2zah.jpg

Pobierz
  • 31
  • Odpowiedz
@geratius: z takimi prezentami jest tak samo jak z żartami sytuacyjnymi - z odpowiednimi osobami i w odpowiednim czasie są śmieszne i fajne, ale opowiadanie tego później osobom trzecim jest ultra żenujące.
Dostałam coś podobnego na 18, takie prezenty #pdk śmieszne w gronie znajomych, ale jak przeczytałam twój post to też taki trochę cringe mnie złapał.
  • Odpowiedz
@geratius: czego nie rozumiesz jak ci dokładnie wytłumaczyłam dlaczego widzimy tu żenadę? Tak samo ty byś stwierdził że prezent dla mnie był żenujący, bo mnie nie znasz i nie znasz sytuacji. Koleżance się podobało bo to było dla nie i od przyjaciół, więc wiedziała "o co chodzi" w prezencie. I nigdzie nie pisałam że coś zerżnąłeś.
  • Odpowiedz
@geratius: tak jak żarty sytuacjyne są śmieszne tylko w danej sytuacji, tak większość spersonalizowanych prezentów dla ludzi z zewnątrz jest po prostu cringe, bo nie znają tego człowieka ani sytuacji.
  • Odpowiedz
@geratius: dobra, wielkimi literami:
TO SĄ PREZENTY SPERSONALIZOWANE, PRZYPOMINAJĄCE JAKIEŚ WSPÓLNE SYTUACJE I PRZYWODZĄCE NA MYŚL WSPOMNIENIA. NIE MA W NICH NIC ZŁEGO, OSOBA OBDAROWANA SIĘ CIESZY, OSOBY OBDAROWYWUJĄCE SIĘ CIESZĄ. ALE OBCY LUDZIE NIE MAJĄ POJĘCIA JAKA JEST OBDAROWYWANA OSOBA, JAKIE MA UKŁADY Z PRZYJACIÓŁMI. WIDZĄ TO WSZYSTKO Z BOKU. NIE ROZUMIEJĄ I JEST TO DLA NICH NIEKOMFORTOWE/ŻENUJĄCE BO WIDZĄ TO ZE SWOJEJ PERSPEKTYWY.
Już jest jasne?
Tak samo jak
  • Odpowiedz