Wpis z mikrobloga

@Bellie: Napiszę Ci jak sam robię.

Buraki obieram, kroję w słupki, albo trę na tarce o grubych oczkach, do tego marchew, pietruszka, kilka ząbków czosnku. Liść, ziele, pieprz kolorowy, kolendra, sól. Całość zalewam wodą i gotuję. Na koniec doprawiam do smaku.

Na kiszenie barszczu buraki kroję w słupki, do tego woda przegotowana, sól, pieprz, ziele ang., liść laurowy, czosnek, skórka chleba. Stawiam w chłodnym miejscu. Po ok 2 tygodniach już widać
  • Odpowiedz
@Bellie: Można na kości, na mięsie, ale można też bez. Jak kto woli.

Jeżeli chcesz ze świeżych, kup w warzywniaku. Polecam te podłużne, są smaczniejsze.

Drugi przepis podałem jeżeli zechcesz zrobić sobie kiszony. Jest pyszny na surowo, ale też go można zagotować.
  • Odpowiedz
@powsinogaszszlaja: no ale kurde, ostatnio mi wyszła taka ohydnie gorzka, a chcę zrobić większą ilość, bo nie mogę za długo stać nad garami, więc chyba jednak nie będę ryzykować. Spytam mamy jak robi i wtedy bede próbować.
  • Odpowiedz