Wpis z mikrobloga

Ludzie, którzy nie chcą mieć dzieci to najbardziej zakompleksiony typ człowieka, to wiadomo od dawna. Ale jeszcze gorszym typem są ludzie, którzy nie chcą mieć dzieci, ale innym mówią jak mają wychowywać swoje. Ostatnio do mojej siostry zawitała policja + opieka społeczna. Powód? Donos o znęcaniu się nad jej synem. Oczywiście nic takiego nie ma i nie miało miejsca. Donos nie był anonimowy, inaczej policja nie podjęłaby działania. Kto za nim stał? Kuzynka dziesiąta woda po kisielu. Powód? Na weselu miesiąc temu temat zszedł na dzieci i moja siostra powiedziała, że jej syn (5 lat) jest zapisany na dwa języki obce, naukę tenisa i gry na pianie, oszałamiające 12 godzin tygodniowo dodatkowych zajęć. Owa kuzynka uznała, że w takim wieku dzieci powinny się bawić, a nie być zmuszanym(xD) do męczących zajęć. Ehh...

#bekazpodludzi #logikarozowychpaskow #bekazrozowychpaskow
  • 98
@Ignacy_Loyola: Mnie rodzice do niczego nie zmuszali, na nic nie zapisywali i w przeciwieństwie do równieśników, którzy musieli chodzić na jakieś dodatkowe zajęcia, bo rodzicom zachciało sie zrobić z dziecka drugiego Einsteina, miałem szczęśliwe dzieciństwo i bardzo miło go wspominam, nie mówiąc o tym, że ci rówieśnicy w większości teraz chleją i ćpają albo chodzą na jakieś kierunki typu bezpieczeństwo narodowe. Osoby, które za dzieciaka są zmuszane przez rodziców do uczęszczania
Źródło?


@Koritsu: Podstawy biologii.

Osoby, które za dzieciaka są zmuszane przez rodziców do uczęszczania na zajęcia, które pochłaniają im spora cześć dnia wolnego potem często uciekają od rzeczywistości, a nawet jeśli byli na tyle asertywni, aby nie uciekać się do nałogów, to i tak potem mają problemy z osiągnięciem sukcesu zawodowego w życiu zawodowym.


@Malpigaj: [dane z dupy]
No i bardzo dobrze, w końcu te dzieci będą kiedyś pracować na ich emerytury, jest więc raczej logiczne, że mogą mieć coś do powiedzenia w tej sprawie.


@x-odus: To jest tak nielogiczne co napisałeś, że nie wiem nawet jak to skomentować.
Są to akurat moje spostrzeżenia z obserwacji dzieciaków z którymi miałem kontakt w dzieciństwie


@Malpigaj: Czyli [dane z dupy].

Ponadto badania naukowe rownież na to wskazują.


@Malpigaj: To chyba nie umiesz czytać, bo nigdzie nie jest napisane, że dzieci, które chodzą na zajęcia dodatkowe mają większe szanse na wpadnięcie w nałóg i nie zrobienie kariery.
@Ignacy_Loyola: Nie wiem w czym problem, przecież mówiłem, że to są tylko moje spostrzeżenia, a nie jakieś badania naukowe przeprowadzone na reprezentatywnej grupie. Poza tym nigdzie nie pisałem, że dodatkowe zajęcia skutkują zepsutym dzieciństwem. Caly czas podkreślałem, że chodzi tu o zmuszanie dzieci do chodzenia na dodatkowe zajęcia tylko po to, aby sie dowartościować jako rodzic i móc pochwalić się znajomym "osiagnięciami" dziecka. Chyba żaden z nas nie chciałby, aby być
To jest tak nielogiczne co napisałeś, że nie wiem nawet jak to skomentować.


@Ignacy_Loyola: Ale jak to nielogiczne - napiszę jaśniej:
1. Ty masz dziecko
2. Ja nie mam
3. To twoje dziecko za 30-40 lat będzie pracowało na moją emeryturę, żebym ja miał co jeść
4. Logiczne jest, że chciałbym abyś dobrze wychował swoje dziecko na pracowitego obywatela, tak, żeby zarabiało dla mnie dużo pieniędzy na moją emeryturę
5. Logiczne