Wpis z mikrobloga

  • 8
@WillyWonka
zdajesz sobie sprawę, że widząc sprawę w ten sposób nie trzeba być grubasem? Stado osób w szkołach średnich unika wf jak tylko się da, a ich waga nie przekracza normy i sporo z nich robi coś poza szkołą. Wf jest idiotycznym zapychaczem czasu pomiędzy lekcjami
  • Odpowiedz
@JeszczeZyje Myślę że problemem jest sposób w jaki te zajęcia wyglądają, zamiast robić coś co faktycznie cię jakoś rozwija zaplanować jakiś plan na cały rok z nauczycielem stricte dotyczący ciebie, zmuszają cie do kaleczenia gier zespołowych.
  • Odpowiedz
@JeszczeZyje: sporty zespołowe uczą gry(pracy) zespołowej, tego sport uczy dyscypliny, samozaparcie itp. Do tego podobno o ile dorośli w Polsce chętnie uprawiają różne sporty, to pod tym względem młodzież mamy jedna z najgorszych w europie.
  • Odpowiedz
@JeszczeZyje: Ja nie wiem w jakim liceum byles, ale w moim nauczyciel cos tam organizowal na ocene raz na semestr i tyle bylo przymusu. A tak na zajeciach kazdy robil co chcial, karynki w szatni lub cos gadaly, to jedyna patologia. Jednak wiekszosc robila to co lubili, byla ekipa od kosza, ktos tam chcial sobie pobiegac inni grali w 'demo' tenisa.
Byles aktywny to miales spokoj, z karynkami gorzej bo siedzialy
  • Odpowiedz