[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
#niebieskiepaski #zwiazki
Niebieski here lvl 25-30 i mam pytanie też do niebieskich.
Często myślicie o swoich kobietach z przeszłości np. wspominacie dziewczynę z którą pierwszy raz się całowaliście albo inną dziewczynę w której się zakochaliście? Chodzi raczej o takie sentymentalne podejście do dziewczyn z waszego życia.
Ja mam kilka takich dziewczyn. Często wspominam o dziewczynie z kolonii (a to było ponad 10-15 lat temu) z którą pierwszy raz się całowałem. Pamiętam dzień, datę, miejsce, pogodę i przede wszystkim smak jej ust. To było niesamowite po pierwszym pocałunku, że uczucie ust drugiej osoby utrzymywał się jeszcze przez kilka kolejnych dni. Nigdy czegoś takiego więcej nie przeżyłem. Ten pierwszy raz był niesamowity i bardzo magiczny, bo nie dość że mi się dziewczyna podobała, to jeszcze zrobiliśmy to w taki bardzo fajny sposób i w charakterystycznym miejscu. Była to też pierwsza dziewczyna z którą chodziłem za rękę na kolonii.
Druga dziewczyna to dziewczyna z liceum o której marzyłem przez 2 lata i dopiero w ostatniej klasie cudem udało mi się ją poznać. Potem przeżyłem z nią najwspanialszy rok w moim życiu już jako jej chłopak. Wtedy też był pierwszy seks i też to mocno przeżyłem.
Kolejna dziewczyna to dziewczyna z tindera. Na pierwszym spotkaniu zrobiła na mnie takie dobre wrażenie, że minął rok a ja dalej o niej myślę. Cudowna dziewczyna, bardzo charyzmatyczna, ładna, mądra, ułożona, skromna i jak się okazało bogata, ale nie obnosiła się z tym. Pierwsze spotkanie z nią, a ja czułem się przy niej jak jej chłopak. Patrzyła mi prosto w oczy przeszywającym wzrokiem, opowiadała mi o różnych rzeczach z pasją, potem zaproponowała mi wino u siebie i jak do niej szliśmy to szliśmy trzymając się za ręce. Potem fajna noc u niej i rano powrót do szarej rzeczywistości. Niestety za słabo ją poznałem, żeby stwierdzić że ona taka w rzeczywistości jest i nikogo nie udaje, ale wrażenie na mnie niesamowite zrobiła i taką ją zapamiętam.
Jest jeszcze jedna dziewczyna która pozostanie w moim sercu. Poznałem ją przez facebooka, potem się spotkaliśmy i spędziliśmy ze sobą 3 dni. Też na długo ten czas zapamiętam, bo to była jedna z dojrzalszych i mądrych dziewczyn jakie poznałem.
i teraz się zastanawiam, czy ja te dziewczyny darzę takim sentymentem, bo w życiu za dużo innych dziewczyn nie poznałem, czy faktycznie one były takie niesamowite, że zapamiętam je na długo.
A wy będąc w związkach myślicie o swoich byłych albo innych dziewczynach z przeszłości?

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Zkropkao_Na
Dodatek wspierany przez: Nie siedź w domu w ferie i w wakacje

[AnonimoweMirkoWyznania]

Zaplusuj ten komentarz, aby otrzymywać powiadomienia o odpowiedziach w tym wątku. Kliknij tutaj, jeśli chcesz skopiować listę obserwujących

[Tenisista]

@AnonimoweMirkoWyznania: to przede mna. 33 lata. chyba ze babcia sie liczy, ale wtedy pozostal mi na 3 dni posmak makowca na ustach. mozna to zaliczyc?

[kaczor]

@AnonimoweMirkoWyznania 8 lat ... 8 lat mi zajęło rozwiazanie tej kwestii ...

[N.....s]

@TaoHosts: zgadzam się z tym.

[Arachnofob]

@AnonimoweMirkoWyznania tak i dziękuję Bogu czy jakiejś innej sile, kosmitom, Matrixowi, że z nimi nie jestem bo z dzisiejszej perspektywy to może 2 lub 3 nadal są fajne i atrakcyjne a reszta to jakieś Grażynki z nadwagą