Wpis z mikrobloga

1 761 - 1 = 1 760

Tytuł: Przebudzenie
Autor: Anthony de Mello
Gatunek: religia, filozofia
★★★★★★★★★

Zgodnie z moim doświadczeniem ci, którzy tak bardzo emocjonują się i martwią o to inne życie, to ci

właśnie, którzy nie wiedzą, co zrobić...z tym życiem.


Anthony de Mello w "Przebudzeniu" mówi wiele o otwarciu się na rzeczywistość, wyzbyciu się iluzji i niekierowaniu tym, co ktoś (kimkolwiek by był) sobie ubzdurał. Myślę, że ma bardzo trafne spostrzeżenia, ale to nie oznacza oczywiście, że de Mello od początku do końca ma rację. Jest to jedna z możliwości, która daje do myślenia i z której można skorzystać. Mi osobiście bardzo podobają się wskazówki de Mello i większość z nich jest bliska temu, co czuję. Cieszę się, że ją przeczytałam i jeśli ktoś jest otwarty na nowe spojrzenie na świat, to szczerze ją polecam.

Jeśli myślisz, że nie mając Boga, nie będziesz szczęśliwy, to ten Bóg, którego masz na myśli, nie ma nic wspólnego z prawdziwym Bogiem. Myślisz o czymś, co jest mrzonką, myślisz o swojej własnej koncepcji. Czasem trzeba pozbyć się boga, by znaleźć Boga.


Jestem zdania, że sfera duchowa niesie za sobą wiele dobrego i człowiek w mniejszym lub większym stopniu jej potrzebuje. Jest to jednak bardzo indywidualna sprawa każdego człowieka i myślę, że każdy powinien wierzyć w to, co przynosi mu poczucie ulgi, nadziei, motywacji, albo po prostu dzięki czemu czuje się lepiej. Religie, teorie wielkich myślicieli, mistyków i innych "osobistości", którzy mają swoje wizje o świecie, powinny być pomocą, wsparciem, powinny pokazywać inne opcje w spojrzeniu na otaczający nas świat. Człowiek może być na nie otwarty, ale ostateczny wybór jak będzie wyglądało jego wyobrażenie i czym będzie się kierował w życiu, należy tylko do niego samego, do jego uczuć i zmysłów. Bo racji nikt nie ma. Nikt nie ma dostatecznej wiedzy i prawdopodobnie nikt nigdy nie będzie jej posiadał, jak naprawdę jest. Każdy człowiek powinien sam wiedzieć z czym się zgadza, a z czym nie. Większość ludzi prawdopodobnie ma z tym problem i tu pojawia się ciemna strona religii/sekt i innych wszystkowiedzących, które wmawiają ludziom, że to, co głoszą, jest jedyną możliwą prawdą i tylko tą drogą mają podążać. Dla mnie jest to niezwykle krzywdzące i egoistyczne.

Nie istnieje wyjaśnienie wszelkiego cierpienia, zła, męczarni, zniszczenia i głodu na świeci. Nigdy

tego nie wyjaśnisz. Możesz bawić się swymi wyjaśnieniami, religijnymi czy też innymi - ale nie

wyjaśnisz tego nigdy. Bo życie jest tajemnicą, co oznacza, że twój myślący umysł nie jest tego w

stanie rozwikłać. Dlatego właśnie masz się przebudzić i wtedy dopiero pojmiesz, że nie w świecie

ukryte są problemy, ale że ty sam jesteś problemem.


Ze stanowiska Kościoła odnośnie treści zawartych w książce wynika, że wiara katolicka jest zamknięta w swoich racjach i nie dopuszcza żadnej innej możliwości, bo wszystko co poza nią, może być szkodliwe... Nie chciałabym wyznawać czegoś, co jest tak bardzo ograniczone.

Kongregacja ds. Nauki Wiary, mając na celu troskę o dobro wiernych, uznała za konieczne stwierdzić niniejszą Notyfikacją, że wyżej przedstawione teorie nie są do pogodzenia z wiarą katolicką i mogą prowadzić do poważnych szkód.


O książce dowiedziałam się dzięki niedawnemu wpisowi @eoneon . Dziękuję :)

#bookmeter #ksiazki #czytajzwykopem #religia
budgie - 1 761 - 1 = 1 760

Tytuł: Przebudzenie
Autor: Anthony de Mello
Gatunek: ...

źródło: comment_criN2BB7BMLDmo9e5NBrFz2f1FLkQN3H.jpg

Pobierz
  • 2
@budgie: miałem podobne odczucia, ogólnie książka odmieniła moje życie w pewnym stopniu bo porzuciłem wiarę katolicką, porzuciłem to, co okazało się kajdanami w moim życiu albo zabierały mi szczęście w jakimś dużym stopniu, nie rozwijały mnie. Od tamtej pory nadal mam sporo przemyśleń w głowie i je ciągle rozwijam, choćby wyniosłem z tej książki to, żeby nie polegać na ludziach przesadnie i nie wierzyć w ich wierność bo to coś co
@budgie: Ta książka to solidny kawał niezłego #!$%@?. Poziom takiego trochę odbeletryzowanego Coelho. Dowód na prawdziwość twierdzenia Chestertona, że ludzie, którzy przestali wierzyć w Boga, skłonni są uwierzyć we wszystko.