Wpis z mikrobloga

@L3stko: @M4711: @Pitaq: o co wam chodzi z tym hejtem na Lagunę. Przecież to świetne auto, a najlepszy to jest automatyczny kierowca: wsiadasz, wołasz "jedziemy" i auto samo dowozi cię do celu (a właściwie do najbliższego warsztatu od celu).

I by nie było, Laguna wprowadziła autopilota znacznie wcześniej niż Tesla. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Pitaq: a gdzie autopilot na zdjęciu? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A tak swoją drogą, to dzisiaj rzeczywiście laguna jest już opłacalnym bardzo wygodnym pojazdem, czego nie można powiedzieć o sytuacji, gdy wychodziła na rynek (to w końcu już segment D).

No i te plastiki, przez co wóz odporny na wszystko ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Chodzi mi raczej o awaryjność niżeli głównie bezpieczeństwo bo nie mam pojęcia jak wypada to w obu samochodach.

@AaBbCcDdEeFf: Laguna 1 to masakra, za to dwójka to mistrzostwo. To chyba było pierwsze (albo jedne z pierwszych) auto, które uzyskało max gwiazdek za bezpieczeństwo. Niestety przekombinowali z elektroniką i silnikiem.
@AaBbCcDdEeFf zależy. Laguna 2 poliftowa jest ok. Zwłaszcza z silnikiem od Nissana. Ojciec ma od paru lat i głównie wymiana filtrów i oleju. Raz miał problem z xenonami.

Tylko jego wersja kosztowała nie 4 tys a 13 tys. Mam wrażenie że najwięcej narzekania jest na te najtańsze wersje przedliftowe.
U mnie głównie elektronika siada, moduł blokady kierownicy raz unieruchomił mi całkowicie auto przed firmą i był powrót do domu na lawecie, drugi raz oddałem mechanikom auto żeby sprawdzili czy kompresor od klimatyzacji dostaje napięcie i jak wracali do domu i zatrzymali się przed sklepem to moduł blokady kierownicy dał dupy po raz drugi ( ͡ ͜ʖ ͡) poza tym większych problemów nie miałem, jedynie jakieś głupoty