Wpis z mikrobloga

@piotr-zbies To na co nam te okręty? Koszt strzelań powinien być wliczony w koszt posiadania takich okrętów. Już widzę jak w momencie zagrożenia wszyscy wiedzą co i jak ma się dziać.

Może koszta nie te ale logika ta sama. Niech żołnierze nie strzelają z karabinków. Rozbiorą, przeczyszczą, złożą, sprawdzą strzałem kontrolnym, czy jest ok i oczywiście teoria celowania. Jak przyjdzie co do czego szkolenie odbyli. :/

Pytanie dodatkowe: A jak wyglądają użycia