Aktywne Wpisy
Mój niebieski ma jakąś dziwną cechę charakteru, której nie umiem nazwać, a objawia się chęcią decydowania za mnie, wymyślania, komentowania, wymądrzania się.
Chcieliśmy pojechać na zakupy odzieżowe, żeby wymienić garderobę na nową, jednak z racji dużych wydatków ostatnio przełożyliśmy zakupy na kiedy indziej - gdy będziemy mieli odłożoną sumę pieniędzy na zakupy.
Jakoś na wiosnę również pojechaliśmy na zakupy ale tylko kilka rzeczy niebieski kupił a że to był spontaniczny wypad, a
Chcieliśmy pojechać na zakupy odzieżowe, żeby wymienić garderobę na nową, jednak z racji dużych wydatków ostatnio przełożyliśmy zakupy na kiedy indziej - gdy będziemy mieli odłożoną sumę pieniędzy na zakupy.
Jakoś na wiosnę również pojechaliśmy na zakupy ale tylko kilka rzeczy niebieski kupił a że to był spontaniczny wypad, a
mickpl +90
Dużo osób w necie, a nawet niektórzy znajomi, mówi że rezygnuje z zakupu mieszkania, bo ceny odleciały na poziomy dla nich nieakceptowalne.
Nie czekają na spadki, nie oczekują krachu, nie zastanawiają się na stopami. Po prostu nie kupują, bo jest za drogo.
Zasługi trzeba oddać Waldemarowi Budzie, który kredytem 2% i wywołaniem FOMO wykluczył jakieś 80% potencjalnych kupujących oraz pozwoli deweloperce na wycofanie promocji.
Drugie miejsce na podium dla Glapy, który utrzymuje
Nie czekają na spadki, nie oczekują krachu, nie zastanawiają się na stopami. Po prostu nie kupują, bo jest za drogo.
Zasługi trzeba oddać Waldemarowi Budzie, który kredytem 2% i wywołaniem FOMO wykluczył jakieś 80% potencjalnych kupujących oraz pozwoli deweloperce na wycofanie promocji.
Drugie miejsce na podium dla Glapy, który utrzymuje
- zgłodniałam, może by my tak co zjadły?
- chętnie, tylko coś mega śmierdzącego, bierze mnie dziś na ostro.
Chwile po tym obok przeszedł ciapty zmazaniec.
- te, czujesz?! Ale smakowicie zaśmierdzialo zapoconymi sandałami!
- dawaj na gościa!
Wskoczyły na stopy, a tam same rarytasy: grzyb na paznokciach, pleśń na pięcie i zaschnięty pot. Zawiało zakisiałymi majtami, wiec bakterie popędziły w pośpiechu wzdłuż zmazanych nóg i zatrzymały się przy odbycie. Skosztowały zeschniętego strupa z dupy, a że apetyt się wzmożyl, postanowiły iść za coraz silniejszym zapachem. Wlazły do dupy i zajadają się gównem.
- jakieś liche to gówno i mało coś. Gość pewnie mało mięsa je. Nie wystarczy dla nas dwóch.
- to dojedz co jest a ja idę czegoś jeszcze poszukać
Po godzinie wraca zadowolona i najedzona tak, że ledwo się porusza:
- gdzieś ty się tak najadła? I czym tak zajebiscie ci jedzie z ryja? Chora wątroba? Płuca palacza? Chore nerki?
- nie, wszystko było zdrowe i mało smakowite.
-to gadaj, gdzieś była, że czuć od ciebie najwspanialej śmierdzącym gównem, jakie kiedykolwiek czułam?
- jak tak spacerowałam to doszłam do głowy, a tam było tak nasrane...
#czarnyhumor #heheszki