Wpis z mikrobloga

@GIBbeer: @AdrianJ: @danon189: archive.org ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
i całe szczęście, że tego typu gunwno stronki zamykajo. Pomijam już zarabianie na reklamach, ale taką ilość baddumpów, co oni tam mieli... Jeszcze tylko pozostałe coolromy, nitro romy, romulationy i inne syfy zarabiające na hostowaniu kradzionych własności intelektualnych i będzie git. Emulacja nie jest do piracenia giereczek, nawet tych kilkunastoletnich. To przez
@gwarth: pogadaj jeszcze o własności intelektualnej do gier których studia rozpadły się kilkanaście lat temu, a prawa do tytułu należą do #!$%@? wie jakiego molocha i nigdy nie zostaną użyte, bo tak właśnie jest z grosem gier na DSa, PS1, nie wspomnę już o grach na NESa i SNESa

a i powiedz jeszcze coś o kradzieży tych gier i jak bardzo ludzie ściągający te gierki zabierali pieniądze z konta twórcom

nie
@gwarth: swoją drogą jestem ciekaw czym według ciebie różni się handel używanymi starymi gierkami od piracenia ich, bo w takim wypadku absolutnie żadne pieniądze z rynku wtórnego nie trafiają do producenta, chociaż często są to tysiące dolarów od sztuki czegoś bardzo rzadkiego i pożądanego ¯\_(ツ)_/¯

jedyne do czego prowadzi zamykanie takich serwisów to zepchnięcie w zapomnienie kultowych tytułów, a także innych popierdółek których nie da się już nigdzie dostać lub jest
a prawa do tytułu należą do #!$%@? wie jakiego molocha


@Finsky: Albo w ogole nie wiadomo do kogo naleza i nikt sie nie do nich nie chce przyznac. Zanim obejrzalem film dokumentalny o GOG to nie wiedzialem jaki burdel panuje w prawach autorskich starych gier.
Z drugiej strony gdyby nie to, ze 20 lat temu sprobowalem (nie majac pojecia czego sie spodziewac) emulatora SNESa z FF i Chrono Trigger, to dzis
@piwniczak: Możesz zarzucić linkiem z tym dokumentem?
Ja jestem zdania, że piractwo jest potrzebne. Często się zdarza, że dzięki nim niektóre rzeczy przetrwały w internecie. :)