Wpis z mikrobloga

@BaNaNv13: Kask raczej słaby. powiedziałbym, że minimum w miare sensowne. Spodnie mam i raczej nie mam za dobrej opinii więc obstawiam, że kurtka będzie podobnej jakości. Ale w takiej cenie pewnie nie ma się co za dużo spodziewać.
@BaNaNv13: mam to kombi od rebelhorna i szału nie robi. W miare przewiewny na lato ale szwy na kurtce dosc szybko zaczeły puszczac. (za tysiac złotych spodziewałem sie czegos lepszego).Bez podpinki przy 16-18 stopniach robi sie dość chłodno.
@BaNaNv13 @gerard-kowalski @NutsCracker:

Kask - Bell Qualifier DLX biały (816 zł w Acebiker)
Kurtka - Spidi T240 Solar Net WindOut (800 zł, możesz też przejrzeć outlet Spidi)
Rękawice - Spidi STS-R (389 zł)
Buty - Modeka City Rider (370 zł)

Razem 2375. Jak to wszędzie - zawsze możesz wyrwać rabat przy takich zakupach, więc wydaje mi się, że 2200 jest realne.

Spodnie bym olał i jeździł w jeansie na razie. Z
@BaNaNv13

Żeby nie było, że jestem gołosłowny - codziennie od 6 lat pomykam w jeansie po mieście do pracy, zaliczyłem z 3 gleby na mieście w jeansach (zwykłych, bez ochraniaczy) i ani razu nic mi się w nogi nie stało. Za to rękawiczki, kurtka i dobry kask to podstawa. Zwłaszcza kask. Niższa półka = męka = brak skupienia = większa szansa na błąd.
@BaNaNv13: z kurtek Seca Venti Uno jest wg mnie przyzwoita. A z kasków HJC to chyba lepiej brać z blendą TR1, choć nie powiedziałbym by miał on wentylację, jest po prostu wygodny.

A rabaty w moto sklepach to 10-15% max. Prawdopodobnie dadzą Ci coś 10-12%. Od razu jak wybierzesz cały komplet, ponosisz go w sklepie, tak samo pochodzisz w butach po sklepie kilka minut (i dla porównania w innych), to wtedy
@wtchr możesz powiedzieć coś więcej bo ja po mieście też chcę jeździć w jeansach normalnych. Przy jakiej prędkości upadek, na serio nic z nogami? Upadasz w jakiś wyuczony sposób?
@caribbean przeoczylem Twoj post. Wszystkie gleby mialy miejsce przy prędkościach do 30km/h (do tylu zazwyczaj udalo mi sie wyhamowac). Raz wypierdzielilem sie w pelnym kombiku przy 60 km/h i jebniecie bolalo tak samo jak w zwyklych jeansach. Plus dla kombiaka jest taki ze szlifowanie na dupie zakonczylo sie szczesliwie (na jeansach pewnie byloby gorzej). Codziennie dojezdzajac do pracy nie jezdze super szybko, wiec nie zakladam nic ponad jeans.

I nie potrafie powiedziec,