Wpis z mikrobloga

  • 2035
Jakaś baba cofając zarysowala mi tylni zderzak, przepchnęła moje auto tak, ze przedni zderzak też zahaczył o slupek i się porysował i odjechała sobie.
Miala pecha, a ja szczęście, że ktoś miły widział tą sytuację i zrobił foto jej tablic.
Zgloszone dziś na Policję, jak będą chetni poinformuję za jakiś czas, jak się potoczyła sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
#polskiedrogi #polak #patologiazewsi
Pobierz
źródło: comment_p3Kl4dNln5zv255g70oikujmEdQwvijz.jpg
  • 86
via Wykop Mobilny (Android)
  • 36
@UnitrA: w normalnym kraju (francja here) to normalne, że samochód zostawia się na luzie, dlatego, że gdy ktoś potrzebuje, to sobie delikatnie rozepchnie jedno, czy drugie auto, żeby się zmieścić, zderzaki sa porysowane, lakier odpryskuje, szkody jakieś tam sa, ale jakoś nikt tego na policję nie zgłasza, normalne zachowanie, w końcu auto to tylko narzędzie, rzecz nabyta, a polak będzie robił gownoburze, bo ma 3 rysy na zderzakach, które można samemu
@UnitrA hehe, przypomniało mi się, jak kilka dni po odbiorze nowego samochodu pojechaliśmy z różowym do teściów, skąd mieliśmy na 2 samochody udać się na wycieczkę. Drugim samochodem kierowała teściowa. Wyjeżdżamy z parkingu, ona pierwsza i się tak zapatrzyła na nasz samochód, że #!$%@?ła w i skasowała inny wóz, który stał z tyłu xD. Może tu podobna sytuacja :-P.
@skk1993: kolega nexpo #!$%@? glupoty. Bylem w wielu miastach we Francji i auta nie sa porysowane. W Belgi to samo. Mieszkam w UK i tez nie sa auta porysowane. Zdarzaja sie idioci co probuja sie przepychac i parkowac na zderzak ale to wszedzie sie trafi glupek.
Jakaś baba cofając zarysowala mi tylni zderzak, przepchnęła moje auto tak, ze przedni zderzak też zahaczył o slupek i się porysował i odjechała sobie.

Miala pecha, a ja szczęście, że ktoś miły widział tą sytuację i zrobił foto jej tablic.
Zgloszone dziś na Policję, jak będą chetni poinformuję za jakiś czas, jak się potoczyła sprawa ( ͡° ͜ʖ ͡°)-
#polskiedrogi #polak #patologiazewsi

@
@UnitrA co kraj to obyczaj. Dużo zależy od ubezpieczyciela i Twojego czasu na szarpanie się z nim. Zawsze możesz też pocisnąć, że przez to zdarzenie masz zaniżoną wartość auta bo było tykane.

Dla przykładu w NL gdy mi koleś na parkingu obtarł drzwi swoimi gdy wsiadał, spisaliśmy tylko formularz szkody. Nie wiedziałem jak to się rozegra więc na drugi dzień sam zlikwidowałem obtarcie i po problemie. Za jakieś 2 miechy przychodzi mi