Wpis z mikrobloga

@Shyvana: gdyby to prawo do zwierząt i te gigantyczne opłaty w niemczech były by mniejsze to już bym dawno miał psa, bo mam warunki i bardzo chciałem. Ale jak widzę tą całą papierologie i biurokracje, do tego opłaty rzedu kilkuset euro rocznie to #!$%@? mnie strzela. Drożej niz auto :/
@Shyvana: Nom. Tutaj adopcja nie wiem czy coś kosztuje, ale wszystkie opłaty i rejestracja psa w urzędzie to kupa kasy. Im pies bardziej "groźny" czyli pitbulle itd tym większe opłaty. Moja znajoma za #!$%@? chihuahue zapłaciła na starcie 700 Euro + opłaty drugie razy tyle. Toż to chore. Do tego rok rocznie płacić to wszystko. To by zjadło mój budżet