Wpis z mikrobloga

@L3stko: Problem polega na tym, że Polska sprowadza 2mln ton argentyńskiej soi rocznie (56 kg na Polaka), pod której uprawę wycięto ogromne obszary argentyńskich lasów, i mimo że jest ona pełnowartościowym pokarmem dla ludzi, przerabia się ją w znanym procesie:

20kg pełnowartościowego jedzenia + kilkanaście miesięcy cierpienia krowy + ogromne ilości wyemitowanych gazów cieplarnianych + 15 tysięcy zużytej wody = 1kg mięsa

Jedyne, co Ty z tego złapałeś, to HEHEHEHE WEGANIE
20kg pełnowartościowego jedzenia + kilkanaście miesięcy cierpienia krowy + ogromne ilości wyemitowanych gazów cieplarnianych + 15 tysięcy zużytej wody = 1kg mięsa


@smyl: krowa na pastwisku nie cierpi. Jakie gazy? Pierdy krowy? XDDD 15 tys lutrów na 1kg mięsa? XDDD

chwalisz się swoim własnym komentarzem w nowym wpisie


@smyl: oczywiście, dzięki temu będę miał ten komentarz pod ręką. Z miłą chęcią będę do niego wracał.
Taka myśl do rozważenia: jeśli krowa by się pasła na pastwisku, to czy potrzebna by była jej soja? Poświęć tej myśli 3 sekundy.


@smyl: trzeba patrzeć jakie mięso się kupuje.
@L3stko: też mi się średnio chce wierzyć w te liczby, on dał linka wyżej, w tym artykule napisali że do produkcji 1kg czekolady potrzeba 17000l wody xD Chyba policzyli z wodą zużytą przez wszystkich pracowników do mycia się w domu, ja #!$%@? xD Toć 17 tyś litrów to 17 metrów, niech woda hurtowo kosztuje i 5zł to daje prawie 100zł w samej wodzie, czyli 10 zł za tabliczkę! Tyle kosztują najdroższe
Problem polega na tym, że Polska sprowadza 2mln ton argentyńskiej soi rocznie (56 kg na Polaka), pod której uprawę wycięto ogromne obszary argentyńskich lasów, i mimo że jest ona pełnowartościowym pokarmem dla ludzi, przerabia się ją w znanym procesie:

20kg pełnowartościowego jedzenia + kilkanaście miesięcy cierpienia krowy + ogromne ilości wyemitowanych gazów cieplarnianych + 15 tysięcy zużytej wody = 1kg mięsa


@smyl: Ale bądźmy fair i powiedzmy, że przede wszystkim krowy
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@smyl: No dobra. Problem nie jest w hodowli krów, tylko w sposobie ich hodowli. Można to zrobić tak, żeby nie było to zgubne dla środowiska.

Krowie można podłączyć do dupy rurkę odprowadzającą metan i użyć go do produkcji energii elektrycznej.

Wodę powinno się używać z rzek, bez oczyszczania, dzięki temu nie będzie się zużywać wody pitnej do mycia obory, krowa także może pić taką wodę. Odchody także można spalić, produkując energię
Problem nie jest w hodowli krów, tylko w sposobie ich hodowli. Można to zrobić tak, żeby nie było to zgubne dla środowiska.

Krowie można podłączyć do dupy rurkę odprowadzającą metan i użyć go do produkcji energii elektrycznej.

Wodę powinno się używać z rzek, bez oczyszczania, dzięki temu nie będzie się zużywać wody pitnej do mycia obory, krowa także może pić taką wodę. Odchody także można spalić, produkując energię elektryczną.

Krowie można wyciąć