Wpis z mikrobloga

@misiek432: choć wydaje się to fejkiem to niestety może być prawdziwe. Sam ostatnio byłem na spotkaniu wspólnoty mieszkaniowej gdzie Pani kandydująca do rady zaczęła prezentacje swojej kandydatury od pochwalenia się jakiego ma fajnego męża, greka. Jak mu się w Polsce podoba. Jak się poznali. Gdzie spędzili miesiąc miodowy. Że jest taki przystojny, opalony, trenują razem crossfit i są wegetarianami. Opamiętała się dopiero, jak pół sali zaczęło się z niej mniej lub