Wpis z mikrobloga

#grybezpradu #gryplanszowe #planszowki
Już prawie skończyłem kolekcjonować Descenta (czekam tylko na spolszczenie Mists of Bilehall) i planuję wejść w kolejną grę. Wybór padł na Posiadłość Szaleństwa 2nd. Czy ktoś z was próbował grać na angielskiej wersji w przetłumaczone na polski scenariusze? Kilka osób z którymi potencjalnie będę w nią grać bardziej się wkręci, jeśli gra będzie po polsku. Kupiłbym taką od razu, ale nigdzie nie widzę dostępnego dodatku, a też nie bardzo mi się uśmiecha ciągle czekanie na kolejne tłumaczenia.
  • 3
@Zorak: Jest kilka powodów ;). Najczęściej grywam z dziewczyną, a jej podobają się gry kooperacyjne polegające na jakimś śledztwie, główkowaniu i jakiejś mrocznej tajemnicy w tle. Mamy jeszcze do ogrania kilka scenariuszy T.I.M.E Stories, ale każdy jest zdecydowanie jednorazowy, więc potrzebuje czegoś bardziej regrywalnego, ale tym razem z figurkami, planszą i dodatkami, które będą rozbudowywać też już istniejącą grę. Wypisz wymaluj - produkt FFG ;). Trochę pogrzebałem i po prostu kupię