Wpis z mikrobloga

odnosnie tego wpisu

Ja #!$%@?, niektorzy z was chyba nigdy nie powinni miec dzieci xD
Zwolennicy bezstresowego wychowania sie znalezli. hurr durr dziecku trzeba tlumaczyc zeby zrozumialo a nie bic, zeby sie balo xD na gifie jest ewidentnie nastolatka ktorej brak empatii - i jak dobrze byscie jej nie tlumaczyli ona moze (nie musi) miec #!$%@? na gadanie rodzicow. zapomnieliscie juz chyba sami jak byliscie nastolatkami. Tlumaczy sie trzyletniemu dziecku ktore ma prawo tego nie rozumiec a nie nastolatce. IMO matka dobrze zrobila, wlosy odrosna w kilka miesiecy - nic zlego sie nie dzieje.
Najlepiej w ogole nie stosowac zadnych kar bo hurr durr przemoc i nie radzisz sobie z wychowaniem xD A najlepsze są komentarze sugerujace, ze takie zachowanie corka wyniosla z domu bo to rodzic przeciez wychowuje. No tak, bo szkola i otoczenie w ogole nie ma wplywu na rozwoj i zachowanie xD
jakby tak było to 90% palaczy by nie paliła i troche mniej pijacych alkohol by nie piła bo przecież rodzice nie pokazywali dziecku jak się pali i pije. dziecko (nastolatek) robi to, zeby zablysnac przed znajomymi/pod presja otoczenia. i to nie sa wzorce wyniesione z domu, wiec nie #!$%@? ze matka popelnila blad wychowawczy. to odnosnie komentarza @loczyn

Zgadnijcie dlaczego sie smiala? No #!$%@? zgadnijcie, to nie trudne - bo nie zostala poprawnie wychowana, a przez kogo - a no przez te sama matke ktora jak widac cale zycie stosuje gowniane metody.

w zyciu wiekszej bzdury nie slyszalam.
Poza tym oceniacie tylko (jak juz ktos w tamtym wpisie wspomnial) na podstawie kilku sekund z gifa. Moze matka probowala tlumaczyc, moze dziecko mialo #!$%@? - tego nie wiemy. Ale IMO jest to prawdopodobne biorac pod uwage fakt, ze w wieku nastoletnim przechodzi sie przez cos co sie nazywa buntem mlodzienczym i wtedy w ogole rodzice nie sa autorytetem bo wszystkiego zabraniaja (to tez przemoc? xD) i sa zli i najgorsi.
Ahh mam nadzieje, ze czesc komentujacych pod tamtym wpisem nie bedzie miala dzieci, przynajmniej dopoki nie zmieni nastawienia. Bo potem wyrastaja roszczeniowe gowniaki ktore byly przez cale zycie pieszczone i rodzice im tylko tlumaczyli. I zetkna sie takie gowniaki z jakimkolwiek objawem agresji i będzie płacz bo jak to agresja? w domu czegos takiego nie mialem.
Ahh #!$%@? sie

#oswiadczenie #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #dzieci #wychowanie
  • 166
@Tomek1902:

że od oceniania komu odebrać dzieci są odpowiednie instytucje, a nie wykopki w necie.


Ja nie mówię, że bym odebrał, ale czytając jej wpisy liczę, że w razie co sąsiedzi w porę zareagują.

Mówisz o sensie dyskusji, ale chyba nie masz na myśli wzajemne obrażanie się? To dla Ciebie jest dyskusja?


Jak powiem alkoholikowi, że jest alkoholikiem to go obrażam?
@loczyn: Mireczku, rozumiem Twój punkt widzenia, ale kolego, nadinterpretujesz strasznie... Wszyscy zgodzą się, że reakcja matki jest mocno przesadzona, wręcz moim zdaniem karalna i może ponieść tragiczne skutki, przyznała to nawet @MangoZjem.

Wszyscy zgadzają się też że #!$%@? dzieci też jest złe, to również przyznała. Jej chodziło o klapsy, temat, który jest mocno kontrowersyjny i podnoszony w każdej rozmowie dotyczącej wychowania.

W trakcje mojej dyskusji z @MangoZjem, strałem się
@MangoZjem: Też nie rozumiem oburzenia. Jeżeli dziewczyna śmiała się z kogoś, kto ma raka, to oznacza SKRAJNY brak empatii. Ogolenie jej głowy pozwoli odczuć chociaż namiastkę tego, co przechodzi to drugie dziecko i może nauczy ją trochę rozumu. Jakby to była kara za dwóję z matmy, to by była gruba przesada, ale w tej sytuacji uważam, że zastosowana kara była idealna. Krzywda jej się nie stała, włosy odrosną, a może w
@Tomek1902:

Jej chodziło o klapsy, temat, który jest mocno kontrowersyjny i podnoszony w każdej rozmowie dotyczącej wychowania.


Ale kiedy klaps przeobraża się w #!$%@?? No bo przyznasz, że można za mocno.
Wyznaczymy jakąś granicę? Nie wiem w przyspieszeniu, nacisku albo dżulach?

Ty przedstawiasz ją jakby zalecała #!$%@? dziecka na każdym kroku

Pytanie gdzie postawisz granicę na klapsa :)
No i przypomnę, że uznała upadlanie swojego dziecka za metodę wychowawczą. Trzeba coś
@Domiman: Ja Ci odpowiem jak to zadziała:
owszem, nie obrazi nikogo już ale nie z powodu, że przemyślała, tylko ze strachu przed powtórką (odruch Pawłowa, jak zwierze, nie jak człowiek), a jedyne co przemyśli to utratę zaufania i szacunku do swojej matki.
To już tylko równia pochyła w dół.

Poczytaj nawet tu na mirko czym kończy się brak oparcia w rodzinie, to zrozumiesz jak #!$%@?ą metodą jest to co zrobiła ta
@loczyn: i od razu odpowiem na Twoją odpowiedź:

Nazywaniem jej patologią, patusem, że wczoraj zeszła z drzewa jest zapewne dla Ciebie "lekką" formą obrażania,
Tak jak dla niej klaps, jest "lekką" formą przemocy.

Gdzieś przecież granicę trzeba postawić, prawda?
@MangoZjem: Typowe gadanie ludzi, którzy nie mają dzieci i w teorii są najlepszymi przyszłymi rodzicami na świecie, którzy na pewno będą wszystko potrafili wytłumaczyć, przytłoczyć siłą argumentów, tak że nawet nigdy nie podniosą głosu. Taaaak.
@Tomek1902:

Nazywaniem jej patologią


To jest stwierdzenie faktu. To jak bym obrażał alkoholika nazywając go alkoholikiem.

że wczoraj zeszła z drzewa jest zapewne dla Ciebie "lekką" formą obrażania,

No może mnie trochę poniosło ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No ale to jak byś widział, że ktoś kogoś bije na ulicy i krzykniesz "ej ty #!$%@? zostaw go!" czy "szanowny panie, myślę, że to co pan robi jest niestosowne"
@loczyn: tylko różnica pomiędzy przytoczoną przez Ciebie sytuacją, a tą o której mówimy, jest taka, że ona nikogo nie bije, a jedynie twierdzi, że klapsy są dobrą metodą wychowawczą, a że nie ma dzieci, to moim zdaniem jest jeszcze nieświadoma i lepiej ją uświadomić niż obrażać, bądź jak Ty to stwierdziłeś nazywać po imieniu z butą i arogancją.

Bo to domena osób o ograniczonej inteligencji, a za taką domniemam, się nie
@loczyn: Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego co zrobiła ta dziewczyna. Zastanów się co musiała czuć to wyśmiane dziecko, które nie dość, że musi pogodzić się ze świadomością, że prawdopodobnie umrze, to jeszcze jest narażone na kpiny innych. Naturalnym odruchem zdrowego człowieka w takiej sytuacji jest współczucie. Wyśmiewanie kogoś, kto umiera jest objawem kompletnego zezwierzęcenia. W zależności od tego, czy dziewczyna okazała skruchę za swoje zachowanie, może i by
@Tomek1902:

a jedynie twierdzi, że klapsy są dobrą metodą wychowawczą

+ golenie włosów vel upadlanie publiczne ludzi. Proszę o tym nie zapominać, bo imho to istotniejsze niż same klapsy.

a że nie ma dzieci, to moim zdaniem jest jeszcze nieświadoma i lepiej ją uświadomić niż obrażać

Zgadzam się.

bądź jak Ty to stwierdziłeś nazywać po imieniu z butą i arogancją.


Bo to domena osób o ograniczonej inteligencji, a za taką domniemam,
Ty chyba nie zdajesz sobie sprawy z tego co zrobiła ta dziewczyna.


@Domiman: Ale ja sobie zdaję sprawę co zrobiła.
Tylko wy mylicie skutek z przyczyną. Brak empatii wynika ze stosowania takich metod jak na gifie.
@MangoZjem: ja chciałbym wiedzieć, czy te wykopki twierdzące że

yy no czeba z dzieckiem rozmawiać a nie no yyy bić!!!!

maja dzieci, a jak mają to jakie są xD

szkaluję skrajności za każdym razem, wychowanie totalnie bezstresowe, dziecko wyrasta wtedy na rozwydrzonego guwniaka nie mające szacunku dla nikogo, ale #!$%@? guwniaka bo rozlał mleko też jest #!$%@?

ja jestem jedynakiem i wiem że byłem w #!$%@? rozwydrzony, dopiero jak mama raz
masz racje, troche sie zagalopowalam z ta ocena

chodzi mi o te "klapsy" czy przylanie pasem po tylku za zle zachowanie

masz racje moga byc rozne scenariusze,


@loczyn
Wydaje mi się, że dziewczyna się po prostu w emocjach się zagalopowała, a powyższymi wypowiedziami pokazał, że zrozumiała błąd.

Co do jednego zgadzam się to co zrobiła tamta matka jest paskudne i brak empatii tak jak mówisz, nie jest przyczyną a skutkiem złego wychowania,
@Najzajebistszy:

@MangoZjem: Przemoc nie jest rozwiązaniem. To byłaby dla mnie porażka, jeśli jako dorosły człowiek i rodzic nie potrafiłbym wytłumaczyć swojemu dziecku skutków jego zachowania i musiałbym uciekać się do takich środków.


Wielu ludziom sie wydaje ze potrafią swojemu dziecku cos wyjaśnić w cywilizowany sposob słowami ( ͡° ͜ʖ ͡°)

A potem te dzieci odwalają takie patologiczne akcje, że jest potem zaskoczenie jak to możliwe, przecież