Wpis z mikrobloga

@kipowrot: pewnie zależy, co kto lubi, ale mogę powiedzieć tyle, że POMP5 jest lepszy niż na Warszawskiej :D

edit. ewentualnie MadMick mi się przejadł i dlatego coś nowego mi bardziej podchodzi
@koxok serio? Pasibus?! Jadłem ostatnio, pół dnia mdliło mnie po sosie (sos w burgerze), mięso surowe, a miało być średniowysmażone, mój różowy chciał podeszwę a dostał leeko podsmażone, pasifrytek non stop brak choć są w menu.
@Oude_Geuze: nie pracuję tam, więc nie wiem jak to było w Twoim przypadku ¯_(ツ)_/¯ to była tylko moja opinia, zwykle biorę mocno wysmażone, a frytki jak frytki, lepsze za to są kulki serowe :D