Wpis z mikrobloga

@adamj57: Jak kończyłem szkołę średnią, byłem bidny jak mysz kościelna. Klasa składała się dla pani na prezent, wychodziła całkiem niezła sumka na głowę. Powiedziałem, że nie dam bo nie mam. Wile razy powtarzałem a dziewczyny z klasy mnie naciskały, że tak wypada i mam dać. W końcu za mnie założyła któraś bez mojej wiedzy. Potem poleciały na skargę do wychowawczyni dla której był prezent xd
@Ortofenylofenolan_sodu: żebyś wiedział, rada rodziców tez miała wielkie żale z dupy ze nie zaprosiliśmy przewodniczącego (starego jakiegoś gościa z niematuralnej) a poza żalami z dupy nic sie nie przyczynili do tego żeby impreza sie odbyła. Nawet wszystkie umowy sam podpisywałem
@Herubin: Nope, nie dostanie świadectwa ukończenia i #!$%@? xD powiedzą mu że zalega z hajsem szkole i pfffftttt xDDD więc albo płać, albo sądź się o 100zł aby otrzymać świadectwo ( ͡º ͜ʖ͡º)
@cross7676: o, przeżyłem coś podobnego. Z tym wyjątkiem, że któregoś razu moja mama (czasy liceum) odmówiła zapłacenia składki na komitet, czy na coś innego, już nie pamiętam na co te pazerne mendy zbierały xD chyba dlatego, że składka drastycznie wzrosła i jeszcze nie powiedzieli dlaczego/na co. To matka powiedział "a #!$%@? i elo!".
To zagrozili, że nie zobaczę świadectwa z drugiej klasy. I nie zobaczyłem, aż do końca trzeciej, gdzie odebrałem
@Andczej: I w jaki sposób policja miałaby wymusić wydanie świadectwa xD Panie, to jest polska szkoła. KAŻDY tam będzie musiał to zapłacić albo go chociażby #!$%@?ą gdy będą chcieli, na złość xD Sam wojowałem z takimi pierdołami w licbazie, ledwo z zachowania przeleciałem za "dyskutowanie" i "podważanie autorytetu" nauczycieli, podczas gdy licealne obciągary i ludzie chodzący codziennie zjarani mieli wzorowe/bardzo dobre xD Szkoda życia i nerwów.