Aktywne Wpisy
tojapaweu +529
Byłem z psem na spacerze w prywatnym lesie należącym wyłącznie do mieszkańców naszego bloku. Nie ma możliwości wejść z zewnątrz, jedynie przez bramę lub furtkę.
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
Mały las z łąką, patrzę a tu dzik. Mały dzik. Rozglądam się czy nie ma czasem nigdzie lochy, no ale nie ma. Musiał jakimś cudem wbiec, gdy akurat ktoś wjeżdżał lub wyjeżdżał i brama była otwarta.
Co zrobiłem? Wziąłem go #!$%@? do domu. Tak wziąłem dzika do
źródło: Zdjęcie z biblioteki
Pobierz
BELM0ND0 +127
#smigusdyngus #wielkanoc #swieta
Szkoda, że nikt już dzisiaj nie obchodzi śmigusa dyngusa. Piękna to była tradycja. Jeszcze 15 lat temu dużo osób kultywowało ten zwyczaj oblewania się wodą. Tak go zapamiętałem:
- Bandy ludzi po 50 osób łażące po mieście z wiadrami i walki, osiedle na osiedle jak na jakichś #!$%@? ustawkach. Byłem świadkiem jak w ruch poszła nawet gaśnica.
- Byłem również świadkiem jak kolesie się oblewali pistoletami na wodę i
Szkoda, że nikt już dzisiaj nie obchodzi śmigusa dyngusa. Piękna to była tradycja. Jeszcze 15 lat temu dużo osób kultywowało ten zwyczaj oblewania się wodą. Tak go zapamiętałem:
- Bandy ludzi po 50 osób łażące po mieście z wiadrami i walki, osiedle na osiedle jak na jakichś #!$%@? ustawkach. Byłem świadkiem jak w ruch poszła nawet gaśnica.
- Byłem również świadkiem jak kolesie się oblewali pistoletami na wodę i
źródło: temp_file4834529525319638214
Pobierz
14:00- Spotkanie w parku.
16:00- Pójście do galerii w poszukiwaniu legginsów.
18:00- Siostra znajduje buty a chłopak z Tindera kupuje buty.
19:00- Staje się głodna chłopak stawia obiad i lody.
21:00- Siostra się zmęczyła koniec randki, chłopak zamawia jej taksówkę i płaci.
Siostra się najadła i dostała nowe buty.
Samiec Beta stracił czas i pieniądze.
#tinder
Komentarz usunięty przez autora
Baba to baba. A facet to facet - albo to zaakceptuje, albo będzie się buntował, albo tego nie dostrzeże.
Nie zgodzisz się na pójście do galerii z nią, to zostaniesz zwyzywany.
Niby ktoś powie, że "nie przejmuj się, to ludzka opinia " jednak jak ktoś jest np w depresji, to dla niego każda negatywna opinia jest
@Ryboflawina: Przecież to oczywiste - on płacił za nic, nawet zapewne nie dostał buziaka, bo tak zachowują się cipeusze. Oczywiście domyślam się, że ten wpis to zarzutka, ale tak właśnie wyglądają realia. Cipeusz się stara, płaci za wszystko, a wystarcza mu jej uśmiech i jej czas jemu poświęcony. Nic innego nie dostaje.