Wpis z mikrobloga

@cienki137 choc wydaje mi sie, ze faktycznie reakcja Dana byla spozniona, tak jakby w ferworze walki zapomnial gdzie jest punkt hamowania i nie spodziewal sie tego ze strony Maxa
@sromer: jakby max nie wrócił jeszcze na lewo, to nawet jakby Dan spóźnił się, to zostaje już nam tylko gdybanie czy przeleciałby, czy tylko by zblokował koła, czy by wpadł w Maxa. Przez ruch maxa już nie miał wyjścia.
@sromer: Max zajechał mu drogę odcinając strumień powietrza, w cieniu aerodynamicznym przy tak bliskiej odległości nie miał by szans wyhamować. zaczeli hamowanie w tym samym punkcie