Wpis z mikrobloga

@kaloryferynka: "rwąka". Znalazłem je w jakimś bardzo starym artykule i nie znalazłem ani jednego wystąpienia w Google xD Słowo umarło ale ja postanowiłem przywrócić je do życia. Nadal czekam aż ludzie zaczną go używać.

Gdy Parczyk się z tem do ­wiedział, przylećiał rozwydrzony i pełen zło­ści do nas i jak nie siądzie na mego chłopa. Myślałam, że go żywcem zeżre. Rozpoczął mu wymyślać, jak on się poważa czyje książki zabierać, że