Wpis z mikrobloga

@GrzegorzJestem: teraz poniżej 320 kbps nie schodzę choć słuchając mp3 i tak czuję się jak dziadek słuchający winili w epoce spotify i tym podobnych wynalazków. Miałem jeszcze siemensa sl45i z kartą 32mb. Co ja musiałem zrobić, żeby zmieścić tam sensowną ilość utworów... na szczęście mój umysł wyparł wspomnienie jakości tych utworów.
  • Odpowiedz