Wpis z mikrobloga

Siedzę właśnie w mojej osiedlowej przychodzni. Dostałem w poniedziałek l4 ale pomyliłem NIP firmy i przyszedłem umówiony rano telefonicznie do pani doktur na zmianę papierka. Równo ze mną do przychodni weszła podstarzała różowa lvl około 60 z tym, ze zaraz po wejściu zatrzymała się i grzebała w tej swojej zramolałej sakwie rozkoszy i pewnie szuka w wielkim pliku papierków odpowiedniego skierowania... spytałem grzecznie kto ostatni, usiadłem - a ta przylazla 3min później i mówi ze ja powinienem być ostatni. Grzecznie jej tłumacze, ze przyszedłem tu pierwszy po drugie noe będę okupował gabinetu gdyż chce tylko zmianę l4. Dobra, chyba wybaczyła, usiadła.
Siedzimy piec minut wchodzi młody niebieski i pyta kto ostatni.... a ta mundra ostentacyjnie wstaje i mówi na cała poczekalnie:
„Ja jestem ostatnia choć powinien być ktoś inny” machnęła ręka i z mina baronowej usiadła na miejscu... ja i młody chłopak koło mnie zbaranielismy.
Mam 25lvl ale jak bonie dydy boje się być stary...
#zalesie #logikarozowychpaskow i chyba #przegryw bo wyszło ze ja #!$%@?...
  • 8
  • Odpowiedz
@yanecki: też jestem w przychodni. Od wejścia #!$%@? te stare baby się ryją byle szybciej do rejestracji. O 14 lekarz kończy przyjmować więc Pani która przyszła 20 minut temu dostała informacje od życzliwego Pana, że przed nią 10 osób i że życzy szczęścia. Wszystko z takim życzliwym uśmiechem. Jeden by tu drugiego zjadł. Weszła babka bez kolejki na dwie minuty i już afera.
  • Odpowiedz
@yanecki: Następnym razem spytaj panią w rejestracji czy możesz zostawić to L4 do poprawy i odebrać następnego dnia/za kilka godzin albo jak masz odwagę zapytaj pierwszą osobę w kolejce czy możesz wejść razem z nią. Poprawa L4 to tylko poprawa błędu na druczkach i przybicie pieczątki :)
  • Odpowiedz
@yanecki: stare raszple są najgorsze i oczywiście w poczekalni licytują się która najbardziej chora,a że lekarz to łapówkarz a pielęgniarki to nieroby a jak się skończą te tematy to lecą że za komuny było lepiej,komputry to zło i oczywiście na koniec dyskusja pis vs po
a po wszystkim do kościółka wyć barkę, na ryneczek i na koniec dopiero do apteki płakać jakie wszystko drogie
  • Odpowiedz