Wpis z mikrobloga

@RozowyPaskud: my z różowym w styczniu zaczęliśmy organizować wesele w Krakowie, znaleźliśmy termin "last minute" na kwiecień i tak lekko licząc tematy, które udało się załatwić "taniej" z uwagi na tzw. "niski sezon":
- lokal 30PLN taniej za talerz, brak ograniczenia min. 100os. dla tej sali (wyszło nam ok. 95os. dorosłych + obsługa)
- fotograf 1500PLN taniej (pytanie jaka jest faktyczna jego rynkowa wartość ;-))
- DJ 500PLN taniej (-//-)

Ogólnie