[goltus]

ta scena z ksiedzem w three billboards outside ebbing, missouri gdy anty-kleralizm wejdzie za mocno... serio porownywac organizacje przestepcza do grupy religijnej? nie chodzi mi o to oczywiscie ze poczulem sie obrazony czy cos, ale to bylo po prostu wybitne glupie, ogolnie rzecz biorac film sredni, a tak irytującego protagonisty dawno nie widzialem. ja nie wiem czy ta postac miala z zalozenia tak hiperbolizowac smierc swojego dziecka ale jej argumentacja podczas rozmowy z szeryfem gdy rozmawiali o realnych mozliwosciach zlapanai przestepczy byla tak cholernie glupia ze obrzydzila mi calkowicie ta postac na reszte seansu

no ale nie powiem ze film nie wywoluje emocji i scenariusz jest calkiem niezly, sporo sie tam dzieje w ciagu tych 2 godzin i ciezko sie oderwac, troche zle sie do tego filmu nastawilem, myslalem ze to bedzie bardziej typowy kryminal, fargo na pewno nie przebija
#film

[m.....o]

@goltus: Tak, do filmu Fargo (1996) to mu bardzo daleko.
Akcent antyklerykalny był niesmaczny i wyglądał na tani chwyt scenarzysty. Ogólnie, również film oceniam jako niezły. Nie więcej.

[r.....7]

@goltus no dużo rzeczy jej weszło za mocno, i co z tego? Nie każdy film musi być o jakimś wspaniałym, nieskazitelnym człowieku.