Wpis z mikrobloga

@SirBlake: Sam powoli rezygnuję z dawania lekcji, ale mogę coś poradzić. Każda stawka powyżej 40 PLN to zdzierstwo - w tej cenie powinieneś mieć dojazd do siebie i materiały w formie kserówek. Wyjątkiem mogą być jakieś szczególne wymagania np. język specjalistyczny etc. W Sosnowcu masz wydział filologiczny, więc dorabiających w ten sposób studentów jest pod dostatkiem. Sam niestety skończyłem już jakiś czas temu, więc nie mogę nikogo konkretnego polecić.