Wpis z mikrobloga

Mirasy. Kiedyś grałem ale bardzo, można powiedzieć, podstawowo na gitarze elektrycznej.
Chciałbym teraz się przyłożyć bardziej i do tego właśnie muszę kupić gitarę.

No i tutaj chodzi mi po głowie bo się naczytałem - kupić używaną czy nową?
Jakieś opinie i rady? ʕʔ
#gitara
  • 18
  • Odpowiedz
@emcter:

Jak zaczynałem grać to to było moje pierwsze wiosło. Brzydkie to jak noc ale grało się dość dobrze. Akcja strun na poziomie 1.5 - 1.8mm. Tragedii nie ma, ale w moim jacku mam aktualnie < 1.0mm i śmiga się jak po autostradzie.

Sam komfort gry był spoko, brzmienie na stockowych pickupach dość średnie ale jak na start to i tak pewnie różnicy nie odczujesz.
  • Odpowiedz
  • 0
@emcter

Dobra sorry zwracam honor. Linki się zlały i myślałem, że to jeden.

Mówiłem o erg 121. Ta druga widzę, że różni się tylko układem przetworników i tym że ma pickguarda
  • Odpowiedz
@emcter:

Nie będziesz zawiedziony wiosło daje radę. Jak już przyjdzie to pochwal się numerem seryjnym może akurat to ta która miałem ( ͡° ͜ʖ ͡°). Jak dobrze pamiętam moja była z Korei 2004r. ale całego numeru nie pamiętam.
  • Odpowiedz
@emcter:

Akurat w tej gicie nie ma się co nim przejmować, gitarka spokojnie trzyma bo to zwykłe tremolo ala fender. Jak nie będziesz wajchował to będzie lajtowo trzymać strój. Dla świętego spokoju możesz przyblokować to już wcale ci nie drgnie - ja grałem na odblokowanym.

Jak byś kiedyś kupował wiosło z floydem to wtedy należy się martwić o jego jakość.
  • Odpowiedz