Wpis z mikrobloga

@Endrius: Części może chodzić o to, że często nie jest to fantastyka naukowa, a fantastyka tak skrajnie mijająca się z nauką, że boli :P

Ale ogólnie rozumiem co masz na myśli
@Piesa
Taki tekst usłyszałem np. przed pójściem na Interstellar, grawitację czy nowego blade runnera. Ogólnie mam wrażenie, że trudno tu szukać jakiekolwiek logiki. Np. narzeczona kumpla lubi nam rzucić takim tekstem i to zazwyczaj właśnie przed twardszym sf...
@kartezjusz6644
Może w mechaniczne albo stworzone przez manipulacje genetyczne smoki bym uwierzył ;-) Ogólnie to nie mam problemu z oglądaniem fantastyki, tylko działa mi na nerwy takie puste gadanie ;)

@Piesa
No wiadomo, zawsze coś zepsują ale to o czym mówię, zazwyczaj wygłaszają zupełnie niezorientowani w takich zajawkach.