Aktywne Wpisy
mickpl +235
Prawilnie przypominam patent na natychmiastowe obniżenie cen mieszkań:
1. Wycofać się całkowicie z deklaracji dopłacania do kredytów, projekt wyrzucić do śmietnika w całości.
2. Zapowiedzieć opodatkowanie posiadaczy więcej niż 3 mieszkań - to jest promil obywateli, bo 98% właścicieli posiada tylko jedno mieszkanie.
Efekty będą widoczne od razu. Nie trzeba będzie nawet specjalnie nic robić XD
#nieruchomosci #mieszkanienastart #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
1. Wycofać się całkowicie z deklaracji dopłacania do kredytów, projekt wyrzucić do śmietnika w całości.
2. Zapowiedzieć opodatkowanie posiadaczy więcej niż 3 mieszkań - to jest promil obywateli, bo 98% właścicieli posiada tylko jedno mieszkanie.
Efekty będą widoczne od razu. Nie trzeba będzie nawet specjalnie nic robić XD
#nieruchomosci #mieszkanienastart #ekonomia #gospodarka #wkpinvestments
Jadę właśnie do pracy i uświadomiłam sobie, że jestem dokładnie takim człowiekiem i w takim miejscu w którym marzyłam kiedyś żeby być. Mam swoje mieszkanie, pracę którą kocham i w której rozwijam się i czerpię nie tylko hajs, mam wspaniałą rodzinę i przyjaciół na których mogę liczyć studiuje znów i rozwijam się a, z głupich i prozaicznych rzeczy mam materialne sprawy takie jak garmin czy katering że nie muszę już liczyć, wpisywać
Zastanawiam się czy nie napisać do byłego. I zanim odpowiecie nie to przedstawię wam czemu. Rozstaliśmy się z jego inicjatywy (nie było zdrady, po prostu uczucie zgasło), od tego czasu nie mamy kontaktu, a minęły już prawie dwa lata. Nie chcę do niego wracać, byłoby to bez sensu i jest zresztą niemożliwe. Moje życie wygląda teraz zupełnie inaczej, jego pewnie też, ale po prostu czasem chciałabym wiedzieć co u niego, czy wszystko jest w porządku. Jestem szczęśliwa, nie myślę o nim nałogowo, wręcz przeciwnie, rzadko nawiedza moje myśli. A przynajmniej tak było do czasu kiedy rzuciło mi się w oczy, że jest w grupie na facebooku coś w deseń "Depresja, fobie, zaburzenia - pomoc" i zrobiło mi się go żal, zabolało mnie to. Zawsze wydawało mi się, że był bardzo nieszczęśliwą i zagubioną osobą. Miał sporo problemów, ale też nie pozwalał sobie pomóc i wyładowywał to na mnie. Może to jakiś syndrom sztokholmski z mojej strony w tym momencie, nie mam pojęcia. Nie wiem co się stanie jeśli do niego napiszę - albo pogadamy, albo to zignoruje, albo może mnie nawet zaatakuje w jakiś sposób - tylko takie opcje wchodzą w grę i przypuszczam, że każda będzie nieprzyjemna, ale coraz częściej dręczą mnie myśli, żeby to zrobić. Przekonajcie mnie, że nie warto czy coś. Chciałabym przestać myśleć o tej sprawie, ale nie daje mi to spokoju ostatnio.
#rozowepaski #logikarozowychpaskow #zwiazki #feels
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
@AnonimoweMirkoWyznania: a masz pewność, że jest tam z powodu własnej depresji? Może problem ma jego mama, przyjaciel lub aktualna dziewczyna.
@vundo: Wyobraź sobie, że nie.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
@uhu8: Słuszna uwaga.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
Sam niedawno stałem przed podobnym dylematem i stwierdzam że to była dobra decyzja. Po x czasu, jak emocje opadną, dużo rzeczy można na spokojnie przegadać. Jeśli masz jakiś kamień z tyłu głowy, to jest świetna okazja żeby załatwić wszystko(: tylko od razu daj mu znać, że powrót nie wchodzi w grę, żeby sobie nadziei nie narobił.
Ten komentarz został dodany przez osobę dodającą wpis (OP)
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
Komentarz usunięty przez autora
Czy jest sens pisać? Jezeli on sobie zycia "nie ulozyl" to moze to byc na swoj sposob ciosem dla niego i bedzie musial do pewnych rzeczy
Zaakceptował: kwasnydeszcz}
@AnonimoweMirkoWyznania: I właśnie dlatego nie powinnaś zawracać ze swojej dwuletniej drogi, bo za