Wpis z mikrobloga

@bartmil555: Firma, w której pracowałem zaprosiła go kiedyś na motywacyjny wykład. Granice żenady były przekraczane z minuty na minutę. Dodatkowo cały czas zerkał na telefon (patrząc czy mu lajków przybywa czy ki ch...), co skrzętnie wykorzystał jeden z programistów, który przez FB wysłał mu treściwe "wez juz skoncz #!$%@?". Po następnym rzucie okiem na wyświetlacz telefonu mina mu zrzedła ale nie dał się #!$%@? i jeszcze dobre 20 minut nawijał.