Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki co robic?

Mirabelka lvl 28, w związku od 6ściu lat. Niebieski ma własną firmę, która bdb prosperuje, lojalni klienci, dużo zleceń prowadzi ją z kolega.
Problemem jest praca niebieskiego...a moze brak worklife balance...
Chce wspierać niebieskiego, ale kiedy jest granica między ambicja a pracoholizmem? W weekendy wolna jedynie niedziela,w tygodniu z pracy wraca najczesciej o 21, ale często wraca o 01-03 rano, a wychodzimy razem ok 8smej. Wiem, że serio pracuje, a nie żadne divy, więc głupio mieć pretensje... Martwie sie też o jego zdrowie, ale sama tez sie czuje mega samotna... Nie chce jeść ciągle obiadów "z telewizorem". Ostatnio nawet przestał pisać o której wróci. Kocham go bardzo, ale myśle już o dzieciach... chce je bardzo i to z nim, ale boje się że nie będą wiedzieć jak ojciec wygląda... na moich urodzinach potrafi się nie pojawić... bo #praca czy taki związek ma przyszłość? Nie chce zostac "samotną" matką z tatusiem dochodzącym w ndz... Mirki wracac na rynek i liczyć na innego niebieskiego, czy myśleć że na urodziny ewentualnych gówniaków przyjdzie? Czy przesadzam i to nie problem? Stara troche juz sie robie ma dzieci...

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 20
@AnonimoweMirkoWyznania:
1. Wróć na rynek, rozeznaj się ile w ogóle jesteś warta i zajmij się czym podczas dnia, bo widać, że od dostatku w tyłku Ci się przewraca i niedoceniasz poświęcenia partnera.
2. Porozmawiaj z nim o tym i swoich obawach. Powiedz o pragnieniu założenia rodziny, potrzebie przytulenia i bliskości oraz o obawach.
3. Przyjeżdżaj do firmy zjeść z nim obiad/dwoieźć kanapki/wybierz sobie, aby pozakać, że cały czas jesteś obok niego
OP: @Kuba__ to co nie zostawiaj, kogos kto Cie krzywdzi, bo kochasz? Idziesz na operacje, bedziesz 2 tygodnie potrzebował opieki zostajesz sam bk #praca, 3 urodziny pod rzad dmuchasz sam tort bo #praca, przychodzi spozniony na pogrzeb twoejej babci i wychodzi zaraz bo #praca ... co w tym dziwnego ze chce kogos kto bedzie dla mnie jak bede go potrzebowac? Pytanie nie czy ja kocha, tylko czy jestem kochana...
Zalosne: Typowe, tez tak mialem. Ja #!$%@? zeby sie kiedys lepiej zylo, a moja byla znalazla sobie w tym czasie jakiegos wsiura bez ambicji co mogl sie nia zajac xD teraz mam pieniadze i czas, a ona, zgaduje, nadal netflix i #!$%@? sie, bo to jedyne na co stac wiekszosc rozowych xD wracaj na rynek i nie marnuj mu zycia, skoro tak myslisz

Zaakceptował: kwasnydeszcz}