Wpis z mikrobloga

@Ocurwaalekyrk: uroki demokracji ;d - zawsze mozna zglosic swoj projekt moze sie przyjmie, kto wie! :) - cuda sie podobno zdazaja ;)

Co do podatku, jak masz za duzo do zaplaty to warto pomyslec co mozna zrobic by placic mniej, np znaledz jakiegos zawodnika/ksiegowego ktory ogrania krypto i moze cos doradzi.
@Ocurwaalekyrk: ale w tym samym artykule wypowiada się poseł Wojciech Murdzek z PiS, przewodniczący nadzwyczajnej komisji sejmowej ds. deregulacji i o dziwo wygląda jak głos rozsądku w całym cyrku który urządza KNF w związku z nagonką na kryptowaluty.

Co (...) do akcji NBP i KNF - nie zgadzam się z propagowanymi tam opiniami, koncentrującymi się na ostrzeżeniach przed kryptowalutami. Takie rozważania można by prowadzić, gdybyśmy chcieli wynaleźć coś takiego jak kryptowaluty
@Ocurwaalekyrk: w uk musiałbym im zapłacić 44% czyli prawie połowę. To są ogromne kwoty rzędu setek tysięcy funtów. Nigdy nie zapłacę nawet złamanego pensa bo nie należy im się nic. Nikomu nic nie należy się. Prędzej wszystkie BTC spalę.
Nie oni stworzyli BTC i nie oni podjęli ryzyko tylko ja a ode mnie podatek już wydarto od tych pieniędzy.
Pojadę na Arubę albo na Białoruś gdzie nie ma podatków od bitcoina.
@Ender_W No tak ten facet mówi bardziej z sensem. Pewnie ma na myśli tylko regulacje dotyczące właśnie podatku przy zamianie na plny. Pan od NBP i KNF widzi problem bo ludzie zamiast trzymać swoje pieniądze na koncie 1% w banku wolą trzymać na 'giełdzie' krypto. (bitbay chyba ponad 2mln użytkowników x średnio nie wiem strzelam - 2000zł?) Jak Mati wyjmie z konta 2000zł, a za 2 miesiące wypłaci 3000 wziętych z krypto
@pawlo74: i masz rację. Pieniądze które wpakowałem w BTC były już uczciwie zarobione cieżką pracą i opodatkowane. Ryzyko poniesione jest tylko i wyłącznie moją prywatną sprawą i wara od moich decyzji temu i każdemu innemu rządowi. Jeśli spełni się mokry sen większości mirków na tym tagu i Bitcoin jebnie tak, że nie będzie co zbierać, to ja stracę swoje prywatne, już opodatkowane pieniądze i nikt mi ich nie odda. Za to
@Ocurwaalekyrk: no ale skoro bank sobie drukuje/kreauje kase to co to za roznica czy wyjmie 2k, 8k czy ile tam ma? Bank i tak sobie 'wydrukuje', a papier? Po papier zglosi sie do mennicy zeby doslali pare kilkogramow makulatury.

Walka NBP/KNF vs Krypto ma troche inne podloze niz zwyklego Janusza ktory sobie kupuje/sprzedaje krypto i wyplaca PLN ;) - kazdemu z urzedu zalezy na czyms innym.
@pawlo74 I co dalej? Bo rozumiem, że wytłumaczysz się że sprzedałeś bitcoiny na Białorusi i sobie przelałeś na konto. Ale jak będziesz chciał wpisać bańkę w picie jako dochód to i tak zapłacisz podatek dochodowy.
@pawlo74: no ale z drugiej strony po drogach publiczych jezdzisz? Czy latasz helikopterem zeby jednak nie kozystac z drogi publicznej? A moze jak sie przeziebisz to idziesz do prywatnego lekarza? A jak ci ktos bedzie sie chcial wlamac do domu/auta to dzwonisz na publicza Policje?

Nie? Sam kupiles sobie ochrone:
- zdrowotna
- prywatna/osobista
- masz wlasny transport

Bycie anarchista to jedna sprawa, rozumiem - ale miec nasrane w bani i
@skiter: kradzież jest kradzieżą jakkolwiek byś tego nie nazwał. Społeczeństwo może zorganizować się w inny sposób i będzie musiało to zrobić nie ma innego wyjścia. Okradanie już nie jest możliwe w BTC, nie da się skonfiskować tego. Będą musieli po prostu pobierać opłaty. Korzystasz płacisz. Koniec komunizmu.
@pawlo74: no ale jak ma sie zorganizowac? Czyli np ja wyjde na ulice i bede chodzil od domu do domu i zbieral 'należne' na police/szpitale/wosjko/szkoly/itd ... ?

Prosze wytlumacz mi jak to zrobic, chetnie poczytam o tym, bo ja sobie nie jestem w stanie wyobrazic zycia w spoleczenstwie ludzi po pare milionow ludzi w jednym miescie (np: Londyn), ktore sie samo-organizuje.

Skoro ktos musi pobierac oplaty ... to jak to nazwiesz?
@skiter: każdy kto pracuje ma pieniądze i może płacić za siebie. Opiekuńcze państwo tworzy patologię i to jeszcze dzięki pieniądzom ukradzionym od tych ciężko pracujących. Z powstaniem bitcoina to już skończyło się i nie da się tego odwrócić. Nie da się okradać poprzez inflację ani podatki czyli pracujący ludzie będą o wiele bogatsi i stać ich będzie na wszystko. Poza tym wielu pasożytów będzie zmuszone iść do pracy co z kolei
każdy kto pracuje ma pieniądze i może płacić za siebie.


@pawlo74: Nie nie kazdy, czlowiek ktory ma minimalna krajowa nie jest w stanie oplacic lekarza, wojsko, szkole itd ... a mowimy o regulacjach 'rzadu' (tak ten zly rzad!) ktory wymusza 'minimalna'

No ale powiedzmy ze nie mam minimalnej, czyli moge zatrudnic pracownika za miske ryzu, czy sie taki znajdzie? Owszem, czy to jest ponizej ludzkiej godnosci? Owszem, czy to bedzie fair
@pawlo74 a w UK czasem nie ma kwoty wolnej od podatku 11 600 k? Bo tak ostatnio czytałem. A dodatkowo w tych wytycznych pisali że każdy przypadek będzie rozpatrzany osobno i gdzie inwestycja była wysokiego ryzyka podatku może nie być wcale podobnie jak w przypadku gier hazardowych. Tak na stronie rządowej pisali...